Młoda amerykańska piosenkarka Christina Grimmie, znana m.in. z występów w popularnym programie telewizyjnym "The Voice", została zastrzelona po koncercie w Orlando, na Florydzie - poinformowała w sobotę policja.
Nieznany napastnik zastrzelił 22-latkę, gdy po koncercie w sali The Plaza Live artystka spotkała się z fanami i rozdawała autografy. Następnie mężczyzna popełnił samobójstwo. Policja nie podała jego tożsamości. Motywy ataku nie są znane.
Do strzelaniny doszło w piątek późnym wieczorem lokalnego czasu.
Grimmie od kilku lat aktywnie udzielała się na portalu YouTube, a w 2014 roku zajęła trzecie miejsce w słynnym talent show "The Voice".
Należał do szkoły koranicznej uważanej za wylęgarnię islamistów.
Pod śniegiem nadal znajduje się 41 osób. Spośród uwolnionych 4 osoby są w stanie krytycznym.
W akcji przed parlamentem wzięło udział, według policji, ok. 300 tys. osób.
Jego stan lekarze określają już nie jako krytyczny, a złożony.
Przedstawił się jako twardy negocjator, a jednocześnie zaskarbił sympatię Trumpa.
Ponad 500 dzieci jest wśród 2700 przypadków cholery, zgłoszonych pomiędzy 1 stycznia a 24 lutego.