Polski górnik zginął w czwartek wieczorem w kopalni w czeskich północnych Morawach - podała w piątek agencja CTK. Trzech innych górników zostało rannych. Do wypadku doszło w kopalni Dul Karvina w zagłębiu ostrawsko-karwińskim.
Jak poinformowała agencję CTK rzeczniczka kopalni Zuzana Kolarikova, w czwartek o godzinie 21.20 miało miejsce tąpnięcie. Bezpośrednie przyczyny wypadku zbada jednak specjalna komisja.
Generalny dyrektor zagłębia Klaus-Dieter Beck przekazał kondolencje rodzinie zmarłego Polaka. Zapewnił jednocześnie, iż zarząd kopalni czyni wszystko, by zagwarantować bezpieczeństwo górnikom, ale nie jest w stanie uchronić ich przed pewnymi naturalnymi zjawiskami.
Zie stwierdzono bezpośredniego zagrożenia i wprowadzono środki zaradcze.
Zie stwierdzono bezpośredniego zagrożenia i wprowadzono środki zaradcze.
Wojna między Izraelem a Hamasem spowodowała powstanie co najmniej 55 mln ton gruzu
Prezydent do sędziów i asesorów podczas wręczenia im nominacji.
Kard. Krajewski zapewnił, że darowane przez Papieża leki dotarły już do potrzebujących.