Organizatorzy spodziewają się jednak wielu niezarejestrowanych uczestników.
Na Błoniach trwają już właściwie prace wykończeniowe przy budowie ołtarza. Chcemy zamknąć wszystkie prace zgodnie z harmonogramem – poinformował w poniedziałek na podkrakowskich Błoniach bp Damian Muskus.
Koordynator generalny ŚDM ocenił, że prace wykonywane przy budowie ołtarza na Błoniach zrealizowane są już w 90 proc. Konstrukcja ołtarza jest już gotowa. Kolejnym etapem będzie przygotowanie odpowiedniej scenografii.
- Nieco inna sytuacja jest na Campus Misericordiae. Jest to dużo większy obszar, potrzeba dużo więcej pracy, a prace przy budowie ołtarza rozpoczęły się później. Ale stan przygotowań oceniam na 75 proc. – powiedział bp Muskus.
Prace przy budowie ołtarzy będą trwały do ostatnich dni przed ŚDM. Jednak na Błoniach, z uwagi na mszę otwierającą XXI Światowe Dni Młodzieży, która odbędzie się we wtorek (26 lipca) i której przewodniczył będzie metropolita krakowski kard. Stanisław Dziwisz, prace będą musiały zakończyć się wcześniej.
- Na Błoniach postęp prac był szybszy ze względu na mniejszy zakres zadań. Natomiast na Brzegach będą one trwały do ostatniej chwili – dodał bp Muskus.
Zarejestrowani i niezarejestrowani pielgrzymi
- Rejestracja pielgrzymów trwała do końca czerwca. Ci, którzy zainicjowali swoją rejestracje w systemie, otrzymali prawo dokończenia jej w lipcu. Obecnie wiele grup i osób finalizuje rejestracje. Mam nadzieję, że w ciągu najbliższych dni osiągniemy już pulę zamkniętą ok. 360 tys. uczestników – poinformował bp Muskus.
Światowe Dni Młodzieży są wydarzeniem otwartym, zatem każdy kto będzie czuł pragnienie uczestniczenia w uroczystościach czy spotkaniach, będzie mógł wziąć w nich udział.
- Wychodząc naprzeciw oczekiwaniom wielu wiernych z polskich diecezji, a także z Czech, Słowacji i Ukrainy, poinformowaliśmy poszczególne diecezje i episkopaty o możliwości zgłaszania chęci przyjazdu do Krakowa. Dla tych osób, które przybędą do nas niezarejestrowane, a będą bardzo chciały wziąć udział w spotkaniu z papieżem, przygotowujemy specjalne wejściówki. Będą one dystrybuowane od przyszłego tygodnia – powiedział koordynator generalny ŚDM. - Bardzo liczymy na to, że klimat, który wytworzy się na początku ŚDM, sprawi, że wiele osób w ostatniej chwili spontanicznie przyjedzie do Krakowa.
- Stale apelujemy o większą gościnność, mając na uwadze także tych, którzy przyjadą do Krakowa jako niezarejestrowani pielgrzymi. Gdy będziemy wiedzieć, że posiadamy dodatkowe miejsca noclegowe, wówczas będziemy mogli zapewnić tym grupom nocleg - dodał.
„ŚDM to nie tylko Błonia i Campus Misericordiae”
Przy stadionie Wisły Kraków zlokalizowana będzie jedna ze Stref Pojednania, druga znajdować się będzie w Łagiewnikach. Stadion będzie służył przede wszystkim służbom porządkowym. Na stadionie Cracovii będzie zlokalizowane Centrum Powołaniowe, miejsce, gdzie wspólnoty, zakony i grupy będą mogły promować swoją działalność. Przygotowywane są specjalne konfesjonały, które zlokalizowane w Parku Jordana i w Łagiewnikach, służyć będą młodym ludziom przystępującym do sakramentu pokuty.
- W przypadku większej liczby młodych pragnących skorzystać z sakramentu pokuty i pojednania będziemy organizować więcej konfesjonałów – mówił bp Muskus.
Wszystkie kościoły w Krakowie i w miejscu zakwaterowania będą dostępne dla pielgrzymów. Świątynie w centrum Krakowa w miarę potrzeb będą otwarte do późnych godzin wieczornych.
- Tak się dzieje w nadzwyczajnych sytuacjach. Gdy jest wielu pielgrzymów podejmuje się decyzję o pozostawieniu otwartego kościoła przez całą noc. ŚDM są nadzwyczajnym wydarzeniem. Na pewno jeżeli będzie taka potrzeba Komitet zwróci się z taką prośbą, ale wiem, że wielu gospodarzy pozostawi kościoły otwarte – wyjaśnił bp Muskus.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.
Caritas rozpoczęła zbiórkę na remont Ośrodka dla osób w kryzysie bezdomności w Poznaniu.
"Nikt (nikogo) nie słucha" - powiedział szef sztabu UNFICYP płk Ben Ramsay. "Błąd to kwestia czasu"