W gdyńskiej Stoczni Marynarki Wojennej odbyło się w środę wodowanie techniczne budowanej w tej firmie korwety typu Gawron - nowoczesnego okrętu przeznaczonego dla polskiego wojska.
"Po wodowaniu jednostka przejdzie próby przechyłów. Potem zostanie znów podniesiona z wody i będzie czekać na uzbrojenie, którego dostawa leży już w gestii zleceniodawcy prac - ministerstwa obrony" - powiedział PAP Roman Kraiński, prezes Stoczni Marynarki Wojennej.
Pierwsze plany, związane z wejściem Polski do NATO, zakładały wzmocnienie polskiej Marynarki Wojennej siedmioma korwetami typu Gawron zaprojektowanymi według koncepcji MEKO A-100 z niemieckiej stoczni Blohm und Voss w Hamburgu. Te wielozadaniowe jednostki miały być nowocześnie uzbrojone i zbudowane w technologii utrudniającej wykrycie przez radary.
Stępka pod budowę pierwszej korwety typu Gawron została położona w kadłubowni Stoczni Marynarki Wojennej w listopadzie 2001 roku, w 83 rocznicę powołania Marynarki Wojennej RP.
Ze względów finansowych plany resortu obrony zostały szybko ograniczone z siedmiu do dwóch, a następnie tylko jednej korwety. Prace nad nią miały zakończyć się w 2005 roku. Coroczne cięcia wydatków na obronę sprawiały, że przedsięwzięcie, którego wartość przed dwoma laty szacunkowo na ponad jeden miliard zł, opóźniało się.
Według ostatnich zapowiedzi ministra obrony narodowej Bogdana Klicha, Marynarka Wojenna powinna otrzymać gotową - w pełni wyposażoną i uzbrojoną - korwetę w 2012 roku.
Czy nowy rząd w Berlinie ma pomysł na problem migracyjny, który Niemcy sami stworzyli?
Chcemy ustalić wszystkie ofiary tej dramatycznej nocy z 1945 r. i dokonać godnego pochówku.
To odwet za niedzielny atak Huti na lotnisko Ben Guriona w Tel Awiwie.
"Pewne jest tylko to, że "wybrany zostanie mężczyzna i katolik".
Tak wynika z badania "Polaków portfel własny: wiosenne wyzwania 2025".