Rio de Janeiro uchodzi za faworyta, gdy idzie o organizację igrzysk w 2016 roku.
Brazylijska legenda futbolu Pele nie martwi się, że 2 października w Kopenhadze prezydent USA podczas sesji Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego (MKOl.) lobbować będzie na rzecz Chicago, jako organizatora igrzysk olimpijskich w 2016 r. Mimo, że będzie to ze szkodą dla Rio de Janeiro.
Rio jest uważane za faworyta piątkowego głosowania członków MKOl. nad powierzeniem organizacji igrzysk w 2016 roku. Jednak przylot prezydenta Baracka Obamy do Danii na finałową prezentację kandydatury Chicago może spowodować zwrot, i tajne głosowanie członków komitetu okaże się korzystne dla amerykańskiego kandydata. Pele powiedział, że "Rio nie rywalizuje z Obamą".
"Konkurujemy z Madrytem, Tokio i Chicago" - dodał 68-letni król futbolu podkreślając, że Rio także wysyła do Kopenhagi "wielkie" nazwiska. "Jeśli oni mają Obamę, my mamy prezydenta Brazylii Lulę, mamy też Pelego".
Ojcowie paulini przedstawili sprawozdanie z działalności sanktuarium w ostatnim roku
Walki trwały na całej długości frontu, na odcinku około tysiąca kilometrów.
Polacy byli drugą najliczniejszą grupą narodowościową spoza Portugalii.
Na plac przybył po nieszporach, które odprawił w bazylice watykańskiej.
Wkraczanie szkoły w sferę seksualności powinno się odbywać w porozumieniu z rodzicami.
Potrzebne są mechanizmy, które pomogą chronić wrażliwe grupy widzów, np. dzieci.
Ministerstwo gospodarki zagroziło, że zamknie organizacje, które nie zastosują się do nakazu.