Niemcy obchodzą w sobotę 19. rocznicę zjednoczenia kraju 3 października 1990 r. Przy tej okazji kanclerz Angela Merkel zaapelowała do współobywateli o jedność w obliczu wielkich wyzwań, związanych z recesją gospodarczą.
"Musimy odsunąć spory na bok" - powiedziała Merkel podczas centralnych obchodów Dnia Niemieckiej Jedności w Saarbruecken. Jej zdaniem mieszkańcy Niemiec, partie polityczne, związki zawodowe, kościoły oraz różne stowarzyszenia powinny wspólnie szukać rozwiązania problemów.
Niemiecka kanclerz podkreśliła, że zjednoczenie Niemiec stało się możliwe dzięki odwadze tysięcy ludzi z dawnej komunistycznej NRD, którzy w 1989 r. doprowadzili do zburzenia muru berlińskiego.
"To pokazuje, jaka siła tkwi w narodzie" - podkreśliła Merkel. "Jedność nie spadła z nieba (...) Jest wynikiem śmiałości, determinacji i odwagi cywilnej" - dodała. Zdaniem niemieckiej kanclerz postawa mieszkańców dawnej NRD w 1989 r., którzy kierowali się tęsknotą za wolnością, powinna być wzorem także we współczesnych czasach, gdy Niemcy muszą stawić czoło kryzysowi.
Z kolei premier Kraju Saary i gospodarz tegorocznych obchodów Peter Mueller przestrzegał przed umniejszaniem krzywd, wyrządzonych przez reżim NRD-owski. Przypomniał, że co najmniej 136 osób straciło życie przy próbie ucieczki przez mur berliński na zachód. Jak dodał, 20 lat po upadku komunizmu proces jednoczenia Niemiec nie jest jeszcze zakończony. "Ale jesteśmy na dobrej drodze (...) Mur w ludzkich głowach stopniowo znika" - mówił Mueller.
W Saarbruecken trwa świąteczny festyn, na którym prezentuje się 16 niemieckich krajów związkowych, jak również sąsiedzi: Francja i Luksemburg. Centralne obchody Dnia Niemieckiej Jedności odbywają się co roku w landzie, który akurat pełni przewodnictwo w drugiej izbie niemieckiego parlamentu (Bundesrat).
Także w Berlinie w okolicach Bramy Brandeburskiej trwa w sobotę festyn z okazji rocznicy zjednoczenia. Jego główną atrakcją jest spektakularna inscenizacja "Spotkanie w Berlinie" z udziałem olbrzymich marionetek. Spektakl, przygotowany przez francuską grupę teatralną Compagnie Royal de Luxe symbolizuje historię podzielonego kiedyś miasta i jego mieszkańców żyjących po obu stronach muru.
Siedmiometrowa marionetka, zwana przez autorów przedstawienia Małą Olbrzymką, poszukuje - jak wynika z opowieści - swojego wujka. Oboje zostali kiedyś rozdzieleni przez mur. Na jej spotkanie z zachodniej części miasta zmierza drugi 15-metrowy olbrzym. Spotykają się pod Bramą Brandenburską, co stanowi odniesienie do zburzenia muru berlińskiego 20 lat temu oraz zjednoczenia miasta. Każda z marionetek, wykonanych głównie ze stali i drewna, poruszana jest przez ponad 20 lalkarzy. Olbrzymy potrafią nawet mrugać powiekami, a ich pierś unosi się tak, jak przy oddechu.
W sobotę wieczorem w Berlinie wręczone zostaną Nagrody Kwadrygi. Jej laureatami są przewodniczący Komisji Europejskiej Jose Barroso, były prezydent Chech Vaclav Havel oraz ostatni przywódca ZSRR Michaił Gorbaczow. Wyróżnieni zostaną również była NRD-owska dysydentka Baerbel Bohley oraz muzyk Marius Mueller-Westernhagen.
Laudację na cześć Barroso wygłosi premier Donald Tusk.
- ocenił w najnowszej analizie amerykański think tank Instytut Studiów nad Wojną (ISW).
Wydarzenie wraca na płytę Starego Rynku po kilkuletniej przerwie spowodowanej remontami.
Rośnie zagrożenie dla miejscowego ekosystemu i potencjalnie - dla globalnego systemu obiegu węgla.
W lokalach mieszkalnych obowiązek montażu czujek wejdzie w życie 1 stycznia 2030 r. Ale...