Prokuratura rejonowa prowadzi dochodzenie w sprawie pomówienia arcybiskupa Jana Martyniaka. Doniesienie złożył sam metropolita po tym, jak zarzucono mu popieranie banderowców - podają Nowiny.
Chodzi o transparent, który pojawił się na przejściu granicznym w Medyce w sierpniu, w związku z rajdem rowerowym "Śladami Stepana Bandery". Na transparencie protestujących przeciwko wjazdowi rajdu do Polski znalazł się napis: "Do środowisk banderowskich w Polsce zalicza się arcybiskupa Jana Martyniaka". Jak czytamy, prokuratura - wyjątkowo jak na sprawę o pomówienie - wszczęła postępowanie z urzędu.
W kilkuset kościołach w Polsce można bezgotówkowo złożyć ofiarę.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.