Na Lotnisku Chopina w Warszawie jeden z samolotów podczas kołowania zahaczył o drugi i zarysował mu ogon, ale nie spowodował większych uszkodzeń - poinformował w niedzielę PAP rzecznik prasowy Lotniska Chopina Przemysław Przybylski.
"Nikomu nic się nie stało. Lotnisko funkcjonuje normalnie" - powiedział rzecznik.
Jak poinformował, samolot Airbus A320 rosyjskich linii Aerofłot, podczas kołowania, pomyłkowo wybrał niewłaściwą drogę kołowania i zawadził końcówką skrzydła o ogon mniejszego samolotu linii SprintAir.
"Maszyna, która miała lecieć do Moskwy, nie wystartowała. Samolot wrócił na stanowisko postojowe. Pasażerowie przeszli do terminala. Przewoźnik zdecydował, że polecą następnym samolotem rejsowym o godzinie 20.30" - powiedział rzecznik warszawskiego lotniska.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.
Caritas rozpoczęła zbiórkę na remont Ośrodka dla osób w kryzysie bezdomności w Poznaniu.
"Nikt (nikogo) nie słucha" - powiedział szef sztabu UNFICYP płk Ben Ramsay. "Błąd to kwestia czasu"