Chrześcijanie są zdecydowanie najbardziej na świecie prześladowaną grupą religijną – powiedział na forum Organizacji Narodów Zjednoczonych watykański sekretarz stanu.
Kard. Pietro Parolin wystąpił wczoraj w nowojorskiej siedzibie ONZ podczas spotkania na szczycie poświęconego uchodźcom i migrantom. Przemówił na panelu o przyczynach tego zjawiska.
Kardynał sekretarz stanu wskazał, że główna przyczyna kryzysu uchodźców i migrantów jest zawiniona przez ludzi. Są nią mianowicie wojny i konflikty. „Stolica Apostolska – powiedział – prosi o wspólne zaangażowanie rządów i całej wspólnoty międzynarodowej, by położyć kres wszelkim walkom, nienawiści i przemocy oraz dążyć do pokoju i pojednania”.
Kard. Parolin wyraził przekonanie, że drogą do rozwiązania kwestii otwartych, jak podkreśla często Papież Franciszek, musi być zawsze dyplomacja i dialog. Zwrócił też uwagę, że coraz częściej przyczyną migracji są prześladowania religijne. Ich ofiarą padają wyznawcy różnych religii, jednak najczęściej chrześcijanie, co potwierdzają liczne raporty. Mówią one o „czystce religijno-etnicznej”, którą Ojciec Święty nazwał wprost „formą ludobójstwa”. Przemawiając w ONZ, watykański sekretarz stanu opowiedział się też za ścisłą kontrolą produkcji i handlu bronią, które sprzyjają konfliktom. Ponadto stanął w obronie praw tych, którzy emigrują z powodu biedy i degradacji środowiska. Nie mają oni statusu uchodźców, ale przecież również oni bardzo cierpią i często padają ofiarą handlu ludźmi.
Od początku wojny zginęło już ponad 52,4 tys. Palestyńczyków.
„W obliczu powagi zbliżającego się zadania i pilnych potrzeb obecnych czasów..."
25 kwietnia doszło do podpisana porozumienia między DR Konga z Rwandą.
"Chłopcy, czy to możliwe, że mam żyć bez was" - zapisała w pamiętniku 16 listopada 1945 roku.
Napięcie między krajami wywołał atak terrorystyczny w indyjskim stanie Dżammu i Kaszmir.
W środę podobne spotkanie przeprowadzi szef MSW Bruno Retailleau.