Do ataków w polskiej cyberprzestrzeni dochodzi dosyć często, jak dotąd udaje się im jednak zapobiegać powiedziała PAP rzecznik ABW ppłk Katarzyna Koniecpolska-Wróblewska. "Rzeczpospolita" podała w niedzielę, że do jednego z takich ataków doszło w połowie września, a celem były serwery polskich instytucji państwowych.
Koniecpolska-Wróblewska nie chciała mówić o szczegółach wrześniowego ataku, bo jak podkreślała, objęte są one tajemnicą.
Według "Rz" atak pochodził ze strony rosyjskiej i był zorganizowany. Równocześnie usiłowano uderzyć w serwery kilku instytucji rządowych. Atak został udaremniony dzięki tzw. cyberpatrolom ABW, które na czas wychwyciły podejrzany ruch w sieci - napisała "Rz" powołując się na wiceszefa ABW płk. Pawła Białka.
"Rz" na stronach internetowych podaje, że "atak nastąpił w gorącym okresie" po zakończeniu wizyty premiera Władimira Putina na Westerplatte, w trakcie politycznych sporów o treść sejmowej uchwały dotyczącej rocznicy 17 września i zbrodni katyńskiej.
Rzeczniczka ABW powiedziała w niedzielę PAP, że "do ataków dochodzi dosyć często natomiast dzięki obowiązującym mechanizmom i porcedurom, które funkcjonują m.in. w ramach CERT.GOV.PL (Rządowy Zespół Reagowania na Incydenty Komputerowe - PAP) do tej pory udało się zapewnić bezpieczeństwo rządowym sieciom i witrynom".
Na stronie internetowej CERT znaleźć mozna m.in. informację, że w maju rządowy zespół miał informację o przypadkach ataków ukierunkowanych na pracowników administracji publicznej. Polegał on zwykle na rozsyłaniu pocztą elektroniczną złośliwego oprogramowania, które służy m.in. do zbierania informacji, "w tym transferowania poza instytucję dokumentów znalezionych na dyskach twardych lub zasobach sieciowych ofiary".
Koniecpolska-Wróblewska nie chciała mówić o szczegółach działań, jakie podejmuje ABW w celu zwalczania cyberterroryzmu. "Ponieważ ABW jest ustawowo odpowiedzialna za zwalczania terroryzmu przygotowuje się również na zwalczanie terroryzmu w sieci. Szczegółów nie mogę podawać, natomiast mogę powiedzieć, że rolą ABW w tym zakresie jest obrona sieci rządowych, państwowych w taki sposób aby funkcje państwa nie zostały zakłócone i aby dane chronione nie zostały przez tych przestępców ujawnione" - powiedziała rzeczniczka ABW.
W niektórych przypadkach pracownik może odmówić pracy w święta.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.