Reklama

KOD przeciw ochronie życia nienarodzonych

Manifestacja KOD-u wyszła na ulice Warszawy. Jego przedstawiciel ostro wystąpił przeciw ochronie życia nienarodzonych.

Reklama

Zanim manifestacja ruszyła, przed Trybunałem Konstytucyjnym - gdzie się rozpoczęła - wypowiadali się m.in. przedstawiciele KOD-u. Jarosław Marciniak podkreślił, że nie ma zgody społecznej na ustawy, które łamią prawa człowieka, w tym prawa kobiet.

"Obronimy demokrację. Im nie zależy na kompromisie ani w przypadku Trybunału Konstytucyjnego, ani w przypadku aborcji. Nie mają szacunku dla obywateli, konstytucji i suwerena. (...) Jesteśmy tu, by bronić Polski i konstytucji, która stanowi, że Polska to świecki kraj, a nie państwo wyznaniowe" - mówił.

Zapewnił, że KOD nie zgodzi się na "barbarzyńskie ustawy" - nawiązał przy tym do projektów dotyczących in vitro i aborcji. "Nie wolno odbierać kobietom ich praw. Trzeba to jasno powiedzieć: nie będziemy jako KOD walczyć o wprowadzenie aborcji na życzenie, to nie nasza rola, ale nigdy, przenigdy nie zgodzimy się na wprowadzenia takiego prawa, jakie Sejm przegłosował dwa dni temu" - mówił, odnosząc się do skierowania obu projektów (ws. in vitro i całkowitego zakazu aborcji) do prac w komisjach.

"Pośle Kaczyński, premier Szydło, prezydencie Dudo, wyjdą z nami miliony, jak to zrobicie. Miliony, które przyjdą i zmiotą was na śmietnik, śmietnik historii" - dodał.

Z kolei współpracowniczka KOR Ludwika Wujec (manifestacja odbyła się w 40. rocznicę powołania KOR-u - PAP) powiedziała, że KOD w swoich hasłach nawiązuje do tradycji KOR-u.

"Nie bez powodu, bo co prawda KOR działał w zupełnie innym ustroju, zupełnie inne były warunki tego działania, inne formy organizacyjne, ale o te same wartości chodziło wtedy i teraz nam chodzi" - mówiła. "Wtedy chodziło nam o obronę bitych i poniżanych, o godność człowieka, o szacunek dla ludzi o innych poglądach i o demokrację. Wtedy 40 lat temu władza biła ludzi, dziś sama nie bije, ale z wyrozumiałością patrzy, gdy ludzi biją członkowie hołubionych przez władze organizacji" - dodała.

Oceniła, że "dziś znowu trzeba walczyć w obronie wolności obywatelskich, praw człowieka, konstytucji".

"Pamiętajmy - demokracja nie może sprowadzać się tylko do mechanicznej większości sejmowej. Bo jeśli w tak prymitywny sposób będziemy pojmować demokrację, to zmiana ustawy o Trybunale Konstytucyjnym, pospieszne wprowadzenia zmiany w systemie oświaty, wyrzucenie do kosza projektu +Ratujmy kobiety+ (ws. liberalizacji przepisów aborcyjnych), będą tylko przykrywką do zmian dalszych, do zmian prowadzących do rządów autorytarnych, i na to nie ma naszej zgody" - podkreśliła.

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Reklama

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
1 2 3 4 5 6 7
8 9 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
29 30 31 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
3°C Środa
wieczór
0°C Czwartek
noc
0°C Czwartek
rano
3°C Czwartek
dzień
wiecej »

Reklama