Wszystkim krajom NATO i państwom-partnerom Sojuszu przekazane zostało pismo ukraińskiego ministerstwa zdrowia w sprawie konieczności otrzymania przez Ukrainę niezwłocznej pomocy w walce z epidemią grypy - podał we wtorek portal Korrespondent.net.
Misja Ukrainy przy NATO wystosowała list do Euroatlantyckiego Centrum Koordynacji Reagowania w Sytuacjach Kryzysowych, które potwierdziło przekazanie go krajom członkowskim i partnerom sojuszu.
Korrespondent.net nie informuje o treści listu. W niedzielę list z apelem o pomoc skierował do sekretarza generalnego NATO prezydent Ukrainy Wiktor Juszczenko, dołączając do niego listę niezbędnych preparatów medycznych i sprzętu.
Według ostatnich danych, na Ukrainie zarejestrowano 225 tys. chorych na grypę lub ostre infekcje dróg oddechowych, z czego 15 tys. hospitalizowano. Zarejestrowano oficjalnie 22 przypadki grypy A/H1N1. Z powodu ostrych infekcji dróg oddechowych lub grypy zmarło 67 osób.
Tymczasem premier Ukrainy Julia Tymoszenko zaapelowała w poniedziałek, by nie mylić epidemii grypy w kraju z przypadkami grypy A/H1N1 - podał portal Korrespondent.net. Oceniła też, że sytuacja nie wymyka się spod kontroli.
"Mamy epidemię zwykłej grypy, której towarzyszy niewielka liczba potwierdzonych laboratoryjnie przypadków grypy kalifornijskiej" - oznajmiła Tymoszenko na spotkaniu z producentami sprzętu i preparatów medycznych.
"Sytuacja absolutnie nie wymyka się spod kontroli" - cytuje Korrespondent.net inną wypowiedź pani premier w sprawie epidemii grypy. Tymoszenko oznajmiła, że obecnie w porównaniu z latami wcześniejszymi wszystkie wskaźniki epidemiologiczne są niższe - dotyczy to zarówno liczby zachorowań, jak i umieralności.
Zapewniła też, że rząd od wiosny zaczął przygotowywać się do przeciwdziałania chorobie.
Z kolei o nowej fali zachorowań na grypę A/H1N1 w Niemczech poinformował w poniedziałek tamtejszy Instytut im. Roberta Kocha, zajmujący się chorobami zakaźnymi.
Według najnowszych danych liczba zachorowań wzrosła z 1860 do 3 tys. tygodniowo - powiedział szef Instytutu Joerg Hacker. Dotychczas w Niemczech na nową grypę (zwaną też świńską grypą) zmarło sześć osób, a zachorowało ok. 30 tysięcy.
"Rozpoczęła się fala (zachorowań na A/H1N1), której oczekiwaliśmy na jesieni" - powiedział Hacker. Dodał, że "nie można wykluczyć wzrostu liczby przypadków śmiertelnych" i że większość chorujących obecnie zaraziła się w Niemczech, podczas gdy latem ludzie zarażali się wirusem podczas podróży zagranicznych.
W Niemczech rozpoczął się właśnie program masowych szczepień przeciw nowej grypie. Podobne programy realizuje się w USA, W. Brytanii, Kanadzie i Chinach.
W niektórych przypadkach pracownik może odmówić pracy w święta.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.