W Augsburgu na południu Niemiec zarządzono w sobotę ewakuację 54 tys. osób, by można było rozbroić 1,8-tonową bombę z czasów II wojny światowej. Mieszkańcy muszą opuścić domy do godzin porannych w niedzielę - pierwszy dzień świąt Bożego Narodzenia.
Odcięte dla mieszkańców mają zostać okolice średniowiecznej katedry oraz ratusza miejskiego. Jak zapowiedziała tamtejsza policja, pobliskie ulice będą zamknięte od godz. 8 rano w niedzielę, a do godz. 10 wszyscy muszą opuścić wyznaczony teren.
Na razie nie wiadomo, ile czasu zajmie rozbrajanie bomby. Dla ewakuowanych, którzy nie będą mogli przebywać w domach bliskich, otwarto budynki szkół, do których mogą się udać.
Agencja AP zaznacza, że odkrywanie w Niemczech bomb z czasów II wojny światowej nie jest niezwykle rzadkie, jednak wyjątkowo duża jest tym razem liczba ewakuowanych - większa niż w 2011 r., gdy w Koblencji, na zachodzie kraju, z takiej samej przyczyny tymczasowo opuścić domy musiało 45 tys. ludzi.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.
Caritas rozpoczęła zbiórkę na remont Ośrodka dla osób w kryzysie bezdomności w Poznaniu.
"Nikt (nikogo) nie słucha" - powiedział szef sztabu UNFICYP płk Ben Ramsay. "Błąd to kwestia czasu"