W roku 2017 przypada stulecie rewolucji październikowej.
Po tym, jak jej tragiczne skutki przypomniał w homilii na Pasterce ordynariusz katolickiej archidiecezji Matki Bożej w Moskwie abp Paolo Pezzi, głos w tej samej sprawie zabrał też Cyryl I. Patriarcha moskiewski stwierdził, że nie na miejscu byłoby określać obchody tej rocznicy jako świętowanie.
Zwierzchnik rosyjskiego prawosławia oznajmił, że nie można świętować tragedii. Wspominaniu tamtych wydarzeń powinna towarzyszyć głęboka refleksja, zamyślenie i szczera modlitwa, by nie powtórzono, jak się wyraził, "błędów tamtego okresu". Zdaniem Cyryla I modlitwy tego ponurego stuletniego jubileuszu należy zanosić za narody jednego wtedy kraju, obecnie zamieszkujące suwerenne państwa.
Patriarcha moskiewski podkreślił, że nadchodzący rok 2017 należy poświęcić rozmyślaniom nad tym, co wydarzyło się z narodami Rosji, co oznaczały owe wstrząsy dziejowe, jaki był ich sens i jakie z nich należy wyciągnąć wnioski.
O sprawie poinformował wicepremier Ukrainy ds. odbudowy Ołeksij Kułeba.
Umowa z Hamasem nie była możliwa wcześniej - uważa premier Izraela.
Nazwisko nagrodzonej pokojowym Noblem tradycyjnie ogłoszono w Oslo.
Izraelskie wojsko robi krok w tył, Hamas wypuszcza zakładników. To jednak dopiero pierwszy krok.
Setki tysięcy najmłodszych żyją dziś na granicy przetrwania.