Tureckie władze wycofały pozwolenie na odprawienie tradycyjnej liturgii w prawosławnym klasztorze Matki Bożej w Sumeli koło Trapezuntu.
Począwszy od 2010 r., po 88 letniej przerwie, była ona tam zawsze odprawiana w uroczystość Zaśnięcia (Wniebowzięcia) Maryi m.in. przez ekumenicznego patriarchę Konstantynopola. Rokrocznie uczestniczyło w niej ok. tysiąca pielgrzymów z różnych krajów regionu Morza Czarnego.
Obecnie tureckie władze stwierdziły, że sanktuarium zostało zamknięte ze względu na prace konserwatorskie, których jednak nie widać. Obserwatorzy jednoznacznie podkreślają, że ta decyzja wpisuje się w coraz bardziej widoczny proislamski kurs prezydenta Turcji.
Obiecał zakończenie "inwazji na granicy" i zakończenie wojen.
Ale Kościół ma prawo istnieć, mieć poglądy i jasno je komunikować.
Owijają się wokół nich i wpływają niekorzystnie na ich działanie.