Nagolennik z brązu, monety, guziki i inne drobiazgi odnalezione podczas Zlotu Poszukiwaczy Skarbów trafiły do koszalińskiego muzeum.
Ostatni zlot „Kocioł Świdwiński – Jezioro Tajemnic” przyciągnął stu dwudziestu uczestników z całej Polski. Udało im się odnaleźć m.in. podziemny tunel na terenie pałacu w Siemczynie, a także materialne ślady pozostałe po zamieszkujących tutaj ludziach. Pozlotowe znaleziska zostały właśnie przekazane do Muzeum w Koszalinie, patrona akcji „jezioro Tajemnic”.
Jak zauważa Andrzej Kuczkowski z działu archeologii koszalińskiego muzeum większość artefaktów związana jest z dość późnymi czasami, ale są także przedmioty pochodzące ze znacznie wcześniejszego okresu.
- Dla nas najistotniejsze są fragmenty brązowego nagolennika (lub naramiennika) pustego w środku. Szkoda, że zachował się w tak kiepskim stanie. Mimo to jego chronologię można dosyć pewnie określić na wczesny okres epoki żelaza, co odpowiada ok. 750-600 r. p.n.e. - mówi Andrzej Kuczkowski.
Wśród odnalezionych artefaktów znalazły się m.in. monety, guziki metalowe, kule, sprzączki do pasa, okucie książki, plomba towarowa, żelazne kłódki, łuski i ich elementy, obrączka ornitologiczna, brązowa siekierka i wiele innych.
Kolejny zlot poszukiwaczy skarbów w Siemczynie nad jeziorem Drawsko zaplanowano na kwiecień.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
"Franciszek jest przytomny, ale bardziej cierpiał niż poprzedniego dnia."
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Osoby zatrudnione za granicą otrzymały 30 dni na powrót do Ameryki na koszt rządu.