Blisko 3 tys. górników z kopalń węgla kamiennego, brunatnego, siarki, soli oraz rud miedzi, cynku i ołowiu przybyło w niedzielę z 19. ogólnopolską pielgrzymką na Jasną Górę. Modlili się m.in. w intencji ofiar górniczych katastrof, a także o dobrą przyszłość górnictwa.
"Kołacze w nas niepokój o warunki i przyszłość górnictwa, pogłębiony niestety świadomością światowego kryzysu. Dla was nie jest on czysto ekonomicznym abstraktem, w którym rozważa się jedynie rentowność i nierentowność kopalń; dla was oznacza on osobiste i dramatyczne pytanie: co dalej?" - mówił w homilii biskup diecezji bielsko-żywieckiej, Tadeusz Rakoczy.
Przypomniał, że w ciągu ostatnich 10 lat w wyniku restrukturyzacji górnictwa z mapy gospodarczej zniknęło wiele kopalń, inne są zagrożone. Wielu górników musiało zmienić zawód. "Ci, którzy pozostali, doświadczają blasków i cieni rozmów między kolejnymi rządami i związkami zawodowymi. Również dzisiaj trzeba upominać się o wasze prawa, o godną pracę, o dialog, o odpowiedzialne i pełne prawdziwej troski działanie i decyzje" - wskazał biskup.
Ordynariusz bielsko-żywiecki zaapelował do zarządów kopalń i górniczych związkowców "o prowadzenie dialogu z wzajemnym poszanowaniem i szukaniem najlepszych rozwiązań dla całej braci górniczej". Dziękował też górnikom za to, że wielu z nich pielęgnuje tradycyjne formy pobożności, wyniesione z rodzinnych domów.
"Górnictwo to być może ostatni przemysł, gdzie na każdym kroku, w święto czy na co dzień, pracownicy pozdrawiają się słowami: Szczęść Boże. W porównaniu do innych grup zawodowych nadal jesteście mocno związani z Kościołem" - podkreślił bp Rakoczy.
Pielgrzymka górników tradycyjnie przybywa na Jasną Górę w okresie poprzedzającym Barbórkę - przypadające 4 grudnia, w dniu św. Barbary - święto górników. Hasło tegorocznego spotkania brzmiało "Do Matki Boskiej Częstochowskiej z prośbą o godne i bezpieczne warunki pracy dla polskiego górnictwa".
Przed wejściem na Jasną Górę górnicy zebrali się przy częstochowskim Kościele św. Barbary. Potem przy pomniku Prymasa Tysiąclecia, kard. Stefana Wyszyńskiego, górnicze delegacje złożyły wiązanki kwiatów.
Centralnym punktem spotkania była msza pod przewodnictwem bpa Rakoczego. Modlono się m.in. w intencji ofiar wrześniowej katastrofy w kopalni "Wujek-Śląsk", gdzie wybuch metanu zabił 20 osób, oraz tragedii w kopalni "Halemba", gdzie niemal dokładnie trzy lata temu zginęło 23 górników.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.