Inicjatorem akcji charytatywnej jest Ruch Solidarności z Ubogimi Trzeciego Świata "Maitri" z Gdańska.
- Mieszkańcy Aleppo żyją w niewyobrażalnej biedzie, ale sytuacja rodzin z osobami niepełnosprawnymi jest jeszcze cięższa. Każdego dnia zmagają się z podstawowym problemem: jak przetrwać? - mówi s. Brygida Maniurka.
Należy do zgromadzenia Sióstr Franciszkanek Misjonarek Maryi. Od 20 lat pracuje na Bliskim Wchodzie. Obecnie w syryjskim Aleppo - mieście, które najbardziej ucierpiało w trwającej do dziś wojnie. Jej straszliwe skutki s. Brygida obserwuje z bliska. Codziennie ryzykując własne życie niesie pomoc najbardziej potrzebującym.
- Mieszkańcy miasta każdego dnia stają przed pytaniem: jak zapewnić swoim rodzinom środki do życia - jedzenie, wodę, prąd, ogrzewanie, ubranie, naukę dla dzieci? Rodziny osób niepełnosprawnych mają najtrudniej. Muszą dodatkowo zagwarantować swoim najbliższym leczenie, pieluchomajtki, odpowiednie wyżywienie, transport. Potrzebują naszego wsparcia w pierwszej kolejności - mówi. Pomocną dłoń wyciągnął Ruch Solidarności z Ubogimi Trzeciego Świata "Maitri" z Gdańska.
Przy parafii św. Franciszka w zachodniej części Aleppo działa wspólnota założonego przez Jeana Vaniera Ruchu "Wiara i światło". Skupia osoby niepełnosprawne fizycznie jak i umysłowo, a także ich rodziny oraz przyjaciół. S. Brygida przygotowała listę osób, które w pierwszej kolejności wymagają wsparcia. Jest wśród nich 58 niepełnosprawnych dorosłych i 28 dzieci i młodzieży.
- To chrześcijanie różnych obrządków. Część osób żyje w skrajnie trudnych warunkach. W zrujnowanych domach. Bez prądu. Wody. By dojść do kościoła muszą pokonać dzielnice, w których wciąż dochodzi do niebezpiecznych incydentów - opowiada Tadeusz Makulski koordynator programu Adopcja Serca w Ruchu "Maitri".
- Składka na jedną osobę dorosłą wynosi 33 euro miesięcznie. Pieniądze te przeznaczane są na wypłatę zapomogi dla rodzin osób dorosłych. Z kolei dzieci i młodzież otrzymają pomoc w ramach Medycznej Adopcji Serca. Składka to 26 euro na miesiąc. Ofiarodawcy indywidualni i grupowi, np. klasy w szkołach, grupy parafialne dostaną fotografie konkretnej znanej z nazwiska i imienia osoby oraz podstawowe informacje na temat warunków życia i sytuacji rodzinnej swoich podopiecznych - wyjaśnia.
Ruch "Maitri" przekazał już pierwszą kwotę 10 tys. euro. Środki zostaną przeznaczone dla rodzin na rehabilitację, leczenie, zakup środków higienicznych, żywności i zaspokojenie innych podstawowych potrzeb.
- W Aleppo osobami niepełnosprawnymi zajmowały się do tej pory tylko siostry Misjonarki. Pomoc dużych organizacji jak UNICEF, MCK dostarczających pomoc na masową skalę nie dociera niestety do niepełnosprawnych. Są oni w jeszcze gorszej sytuacji - im nie pomaga nikt. Nasz projekt odgrywa więc rolę pionierską - zaznacza T. Makulski.
Aby sfinansować projekt pomocy dla 58 osób niepełnosprawnych przez rok, potrzebne jest ok. 23 tys. euro. Z kolei na pomoc dla 28 podopiecznych w ramach programu Adopcji Serca konieczne jest 9 tys. euro rocznie.
Jan Hlebowicz /Foto Gość Tadeusz Makulski apeluje o wsparcie dla niepełnosprawnych mieszkańców Aleppo - Prosimy o wsparcie dla tych projektów wszystkich ludzi dobrej woli. Choć kwoty pomocy miesięcznej nie są zbyt wysokie, z całą pewnością przyczynią się do polepszenia sytuacji naszych braci - zapewnia T. Makulski.
Siostra Brygida już rozpoczęła cotygodniowe odwiedziny osób niepełnosprawnych objętych wsparciem. - Daje to rodzinom większe poczucie bezpieczeństwa i nadzieję, pozwala też lepiej poznać ich problemy i potrzeby, aby pomoc była najskuteczniejsza - tłumaczy T. Makulski.
- Warto jednak pamiętać, że działania wojenne się nie zakończyły. Siostra docierając do swoich podopiecznych, przemierza całe miasto, także dzielnice szczególnie niebezpieczne, gdzie wciąż trwa ostrzał. Pamiętajmy o niej w naszych modlitwach.
Wsparcie finansowe można przesyłać na konto Stowarzyszenia Ruchu "Maitri" nr 34 1240 1255 1111 0010 4395 6330 z dopiskiem "Aleppo". Więcej informacji: www.maitri.pl. Kontakt: Tadeusz Makulski, tel. 508 044 484.
Więcej na temat akcji charytatywnej w 8. numerze "Gościa Gdańskiego" na 26 lutego.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
W niektórych przypadkach pracownik może odmówić pracy w święta.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.
Waszyngton zaoferował pomoc w usuwaniu szkód i ustalaniu okoliczności ataku.