Turcja jest niechętna wysłaniu do Afganistanu oddziałów bojowych - powiedział w czwartek turecki minister obrony Mehmet Vecdi Gonul odnosząc się do apelu USA do sojuszników w NATO.
"W dalszym ciągu odnosimy się z rezerwą do udziału żołnierzy tureckich w operacjach militarnych i walce" - powiedział minister tureckiej prasie.
Gonul był pytany o to w związku z zapowiedzianymi przez amerykańskiego prezydenta Baracka Obamę planami wysłania do Afganistanu 30 tys. dodatkowych amerykańskich żołnierzy i apelem o wzmocnienie działających tam sił NATO.
Turecki minister obrony podkreślił, że w Kabulu i okolicach służy 1750 tureckich żołnierzy pod flagą dowodzonych przez NATO Międzynarodowych Sił Wsparcia Bezpieczeństwa (ISAF).
Za zgodą swego parlamentu Turcy uczestniczą w działaniach NATO w Afganistanie od roku 2002, ograniczając się do udziału w odbudowie kraju i szkoleniu afgańskich żołnierzy i policji. Ich misja nie przewiduje udziału w operacjach bojowych.
Turcja, która ma najliczniejszą po Stanach Zjednoczonych armię wśród państw NATO, uważa, że jej udział w wysiłku wojennym w Afganistanie powinien koncentrować się na innych aspektach, niż udział w walkach w tym muzułmańskim kraju.
Sprawa wzmocnienia sił sojuszników, którego domaga się Waszyngton, powinna zostać poruszona na spotkaniu ministrów spraw zagranicznych NATO, które odbędzie się w czwartek i piątek w Brukseli - powiedział turecki minister.
Turecki minister stanu ds. UE Egemen Bagis powiedział we wtorek w Brukseli, że Turcja jest gotowa warunkowo wysłać dodatkowy kontyngent do Turcji. "Jeśli wszystkie kraje członkowskie NATO zdecydują się zwiększyć swą obecność w Afganistanie, Turcja nie postąpi inaczej niż pozostali" - powiedział Bagis.
Tureckie źródło dyplomatyczne w Ankarze poinformowało, że sprawa ta będzie poruszona podczas spotkania premiera Turcji Recepa Tayyipa Erdogana z prezydentem Obamą w Białym Domu 7 grudnia.
Stowarzyszenia rodzinne we Francji nie zgadzają się na nowy program edukacji seksualnej.
Sieci trzech krajów pracują obecnie w tzw. trybie izolowanej wyspy.
Uruchomiono tam specjalny numer. Asystenci odpowiadają w ciągu 48 godzin.
Potępił prawo pozwalające na konfiskatę ziemi białych farmerów w RPA.
Zrewanżował się w ten sposób za podobną decyzję Bidena wobec niego w 2021 roku.
W tej chwili weszliśmy w okolice deficytu w rachunku bieżącym.
Do końca roku oczekuje się w Rzymie ponad 30 mln turystów i pielgrzymów.