Niezależny kandydat Emmanuel Macron, który zdobył znaczną większość głosów w II turze wyborów prezydenckich we Francji, podziękował w niedzielę Francuzom za odniesione zwycięstwo. Zapewnił, że włoży "całą energię w to, by być godnym zaufania", jakie otrzymał.
Macron w pierwszym przemówieniu po zwycięstwie powiedział, że jest świadom gniewu, wątpliwości i niepokoju, jaki wyrazili Francuzi podczas wyborów. Dodał, że wyniki uzyskane przez kandydatów skrajnych partii obligują go do pojednania narodu.
Za głosowało 236 posłów, przeciwko było 186, a 5 wstrzymało się od głosu.
Co powiedziałby terapeuta Kościołowi, gdyby on, jako pacjent, zawitał w jego gabinecie?
Andrzej Duda podkreślił, że niektóre wypowiedzi szefa MSZ wzbudziły jego niesmak.