Chrześcijaństwo musi na nowo zacząć kształtować Europę. Mamy do czynienia z negacją podstawowych wartości: praw rodziny i prawa do życia - powiedział w środę w Sejmie podczas konferencji "Europa - Chrześcijaństwo - Wolność" europoseł i przewodniczący Prawicy RP Marek Jurek.
Podczas konferencji zorganizowanej przez Prawicę Rzeczypospolitej i Fundację Sallux zaprezentowano nową strategię polegającą na stopniowym ale systematycznym wprowadzaniu do głównego nurtu polityki europejskiej spraw ważnych dla cywilizacji chrześcijańskiej - "christendom mainstreaming".
Jak zaznaczył Jurek, dzień wcześniej obradujące w Warszawie walne zgromadzenie Europejskiego Chrześcijańskiego Ruchu Politycznego (ECPM) przyjęło "christendom mainstreaming" jako naczelną zasadę działania.
"Uważamy, że cywilizacja chrześcijańska musi na nowo zacząć kształtować Europę. Mamy dziś do czynienia z negacją podstawowych wartości chrześcijańskich, szczególnie naturalnych praw rodziny, prawa do życia i praw rodziców do decydowania o wychowaniu ich dzieci. Niestety opinia chrześcijańska milczy. +Christendom mainstreaming+ to próba zwiększenia siły głosu chrześcijańskiego w instytucjach europejskich" - powiedział.
Dodał, że w strategii "christendom mainstreaming" ważna jest solidarna współpraca konserwatywnych środowisk na szczeblu europejskim, żeby zapobiec rozproszeniu i chaotycznym inicjatywom podejmowanym w krajach członkowskich przez partie prawicowe.
Europoseł Kazimierz Michał Ujazdowski podkreślił, że w jego opinii posłowie ECPM powinni wypracować odpowiedni język, łączący odwagę w promowaniu tego co fundamentalne - prawa do życia oraz małżeństwa rozumianego jako związek kobiety i mężczyzny - ze zdolnością do pozyskiwania partnerów do pracy na rzecz tych spraw. "Mówię o tym, ponieważ są wśród konserwatystów tendencje do zamykania się, ucieczki od rzeczywistości raczej niż do stawienia jej czoła" - powiedział europoseł.
ECPM powstał w 2002 r. Zrzesza kilkanaście chrześcijańsko-konserwatywnych ugrupowań. Jej członkiem jest m.in. Prawica Rzeczypospolitej.
W Monrowii wylądowali uzbrojeni komandosi z Gwinei, żądając wydania zbiega.
Dziś mija 1000 dni od napaści Rosji na Ukrainę i rozpoczęcia tam pełnoskalowej wojny.
Są też bardziej uczciwe, komunikatywne i terminowe niż mężczyźni, ale...
Rodziny z Ukrainy mają dostęp do świadczeń rodzinnych np. 800 plus.