Problemy z umowami szpitali z NFZ

Minister zdrowia Ewa Kopacz poinformowała w ubiegły czwartek, że na lecznictwo szpitalne w przyszłym roku przeznaczonych będzie ponad 25,8 mld zł. Zapewniła, że finansowanie świadczeń nie będzie na poziomie niższym niż w 2009 r.

"Szpitale powiatowe w województwie świętokrzyskim nie podpiszą aneksu do tegorocznych umów z NFZ na leczenie w 2010 roku" - powiedział PAP prezes Związku Szpitali Powiatowych Ryszard Skrzypek. Dodał, że sytuacji nie zmieniło zwiększenie finansowania świętokrzyskich szpitali. Konwent Starostów województwa świętokrzyskiego wezwał 10 grudnia starostów, aby powstrzymali dyrektorów od aneksowania umów z NFZ, do czasu zapewnienia środków nie niższych niż te, które wynikają z wykonania planu na 2009 rok.

Dyrektorzy szpitali obawiają się, że lecznice, tak jak w tym roku, nie dostaną pieniędzy za przyszłoroczne nadwykonania. Zdaniem Skrzypka, należy zwiększyć ilość świadczeń w kontraktach oraz podwyższyć kwotę przeznaczoną na leczenie pacjenta w biedniejszych regionach, takich jak województwo świętokrzyskie. Według danych NFZ, świętokrzyskie szpitale wykonały w 2009 r. nadwykonania na kwotę ok. 100 mln zł.

Jak powiedziała PAP rzeczniczka świętokrzyskiego NFZ Beata Szczepanek, fundusz przedstawił już dyrektorom szpitali w regionie warunki finansowania świadczeń na przyszły rok. "Oczywiście podczas podpisywania umów dyrektorzy mogą się nie zgodzić na te warunki. Wówczas szpitale, które nie podpiszą aneksów, mogą świadczyć usługi do końca lutego, a potem mogą przystąpić do konkursów na świadczenie usług" - dodała.

Przyznane środki mają pozwolić na zapewnienie świadczeń na poziomie z 30 czerwca 2009 r. Kontrakty ze szpitalami powinny zostać podpisane do 30 grudnia. Jednak gdyby tak się nie stało, to nie ma groźby zamknięcie placówek ochrony zdrowia po nowym roku, gdyż podpisane są z nimi umowy wieloletnie obowiązują do końca 2010 r. W przypadku wypowiedzenia umów i tak do końca lutego musiałyby świadczyć usługi.

Podlaskie szpitale podtrzymują swoje stanowisko sprzed kilku dni, że nie podpiszą zaproponowanych im aneksów na 2010 rok do wieloletnich umów na świadczenia medyczne w wysokościach zaproponowanych przez NFZ - powiedział PAP dyrektor szpitala wojewódzkiego w Białymstoku dr Sławomir Kosidło. W ubiegłym tygodniu takie stanowisko przyjęli dyrektorzy 12 lecznic podległych samorządowi województwa, a poparł ich zarząd województwa podlaskiego.

Rzecznik NFZ w Rzeszowie Marek Jakubowicz powiedział PAP, że budżet podkarpackiego Funduszu na 2010 rok wynosi ponad 2,6 mld zł. Jego zdaniem jest to za mało o co najmniej 300-400 mln zł. Z tych środków na lecznictwo szpitalne przypadnie ponad 1,2 mld zł.

Zdaniem Zbigniewa Strzelczyka, prezesa stowarzyszenia zrzeszającego zoz-y i szpitale powiatowe, takie warunki są dla dyrektorów podkarpackich szpitali nie do przyjęcia i w związku z tym nie zamierzają podpisać aneksów. Swoje stanowisko mogą zmienić, jeżeli zostaną zapłacone wszystkie nadwykonania. NFZ zalega podkarpackim szpitalom około 160 mln zł nadwykonań za 2008 i 2009 rok.

Jak powiedziała PAP rzeczniczka mazowieckiego Funduszu, Wanda Pawłowicz, aneksy od umów z lecznicami będą podpisywane w najbliższych dniach. Na świadczenia szpitalne przeznaczono ponad 4 mld zł.

Obydwa radomskie szpitale nie znają jeszcze warunków finansowania świadczeń na przyszły rok.

Łódzki oddział NFZ dwukrotnie przedstawił szpitalom warunki finansowania świadczeń zdrowotnych na przyszły rok. 23 grudnia ma dojść do konkretnych rozmów z dyrektorami placówek - poinformowała PAP rzeczniczka łódzkiego oddziału Beata Aszkielaniec.

Dyrektorzy zachodniopomorskich szpitali otrzymali propozycje finansowe w poniedziałek. Rzeczniczka szpitala klinicznego przy Unii Lubelskiej w Szczecinie Joanna Woźnicka powiedziała PAP, że dyrekcja zapoznaje się teraz z propozycjami NFZ i w najbliższym czasie podejmie decyzje.

W woj. kujawsko-pomorskim propozycje finansowania świadczeń zdrowotnych są od wtorku przedstawiane dyrektorom szpitali.

W związku ze zmieniającym się planem finansowym NFZ, śląski oddział Funduszu przedłużył termin kontraktowania świadczeń medycznych na przyszły rok do 28 grudnia. Wprowadzane korekty nie rozwiązują jednak głównego problemu, jakim jest przewidywany brak w budżecie ponad 500 mln zł.

Lubelski oddział NFZ do poniedziałku nie przedstawił szpitalom oferty dotyczącej finansowania świadczeń zdrowotnych w przyszłym roku. Taka oferta ma być przedstawiona w najbliższym czasie - poinformował PAP rzecznik NFZ w Lublinie Karol Ługowski.

Lubuski Fundusz prowadzi jeszcze negocjacje ze szpitalami na temat warunków finansowania świadczeń zdrowotnych w 2010 roku. Rozmowy toczą się m.in. w szpitalu wojewódzkim w Zielonej Górze, którego kontrakt z NFZ na 2009 rok wynosił 152 mln zł. Rzeczniczka lubuskiego oddziału NZF, Sylwia Malcher-Nowak, poinformowała PAP, że w większości szpitali wysokość proponowanych kontraktów nie zmieniła się w porównaniu do 2009 roku.

Dopiero w poniedziałek wieczorem dolnośląski oddział NFZ przedstawił szpitalom w regionie warunki finansowania świadczeń zdrowotnych na 2010 r. Jak poinformowała PAP rzeczniczka dolnośląskiego NFZ Joanna Mierzwińska, w 2010 r. dolnośląski oddział na finansowanie świadczeń medycznych otrzymał 38 mln zł mniej niż w 2009 r. Oddział będzie prowadził indywidualne rozmowy z dyrektorami szpitali w sprawie podpisanie aneksów do umów z NFZ przed świętami i w okresie między świątecznym.

Jak poinformowała PAP Marta Banaszak - Osiewicz z Wielkopolskiego Oddziału Wojewódzkiego NFZ, w regionie uzgodniono warunki finansowe z 91 szpitalami na 92 placówki.

Rzeczniczka małopolskiego NFZ Jolanta Pulchna poinformowała PAP, że na 49 placówek mających oddziały szpitalne 26 podpisało propozycje aneksów. Z pozostałymi, głównie szpitalami powiatowymi prowadzone są rozmowy.