Dwie osoby zginęły, a 47 zostało rannych w wypadku autokaru w pobliżu miasta Townshend Hayle w Kornwalii, na południowym zachodzie Anglii - poinformowała w środę brytyjska policja.
Autokar wiózł pasażerów z wycieczki do pobliskiego miasta, gdzie pojechali oglądać gwiazdkowe iluminacje.
Pojazd zjechał z drogi, uderzył w drzewo i przewrócił się. Policja hrabstw Devon i Kornwalii, która wszczęła śledztwo w tej sprawie, podała w komunikacie, że w momencie wypadku drogi w całej okolicy były bardzo oblodzone.
Helikopter RAF odtransportował rannych do miejscowego szpitala. Pięcioro z nich odniosło poważne obrażenia i zostało zatrzymanych na leczenie.
„Będziemy działać w celu ochrony naszych interesów gospodarczych”.
Propozycja amerykańskiego przywódcy spotkała się ze zdecydowaną krytyką.
Strona cywilna domagała się kary śmierci dla wszystkich oskarżonych.
Franciszek przestrzegł, że może ona też być zagrożeniem dla ludzkiej godności.
Dyrektor UNAIDS zauważył, że do 2029 r. liczba nowych infekcji może osiągnąć 8,7 mln.