Jak podaje NBC News były pracownik szpitala, uzbrojony prawdopodobnie w karabin AR-15, wkroczył około godz. 15.00 do Bronx Lebanon Hospital i otworzył ogień. Zranił sześć osób, w tym jedną śmiertelnie. Następnie popełnił samobójstwo.
Napastnik, 45-letni Henry Bello, wjechał windą na ósme piętro i zaczął strzelać.
Były komisarz nowojorskiej policji Bill Bratton poinformował, że mężczyzna prawdopodobnie był ubrany w biały fartuch lekarski i znał teren, co sprawia, że cała sytuacja jest bardziej skomplikowana. Motywy działania nie są jednak znane.
FBI twierdzi, że atak nie miał podłoża terrorystycznego.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.
Caritas rozpoczęła zbiórkę na remont Ośrodka dla osób w kryzysie bezdomności w Poznaniu.
"Nikt (nikogo) nie słucha" - powiedział szef sztabu UNFICYP płk Ben Ramsay. "Błąd to kwestia czasu"
Wydarzenie mogło oglądać na ekranach telewizorów ponad 500 milionów ludzi na całym świecie.