Palestyńscy prawosławni chcą zbojkotować ingres patriarchy Theophilosa III do Bazyliki Narodzenia Pańskiego w Betlejem, z okazji uroczystości Bożego Narodzenia przypadającego w Kościele prawosławnym 6 stycznia. Jak informuje komitet złożony z przedstawicieli arabsko-prawosławnych organizacji, powodem bojkotu jest m.in. to, że patriarcha nie ma zamiaru wycofać się z decyzji swojego poprzednika Ireneusza, który wydzierżawił biznesmenom żydowskim część majątku kościelnego.
Natomiast komitet odpowiedzialny za organizację bożonarodzeniowych uroczystości złożony z prawosławnych Palestyńczyków, reprezentujący jednak tylko część wiernych Patriarchatu, poinformował, że greckoprawosławny patriarcha Jerozolimy 6 stycznia ingresem do Bazyliki Narodzenia Pańskiego w Betlejem zainauguruje prawosławne uroczystości Bożego Narodzenia. Wezmą w nim udział m.in. muzyczna grupa harcerzy oraz prominentni przedstawiciele prawosławnego laikatu. Pod komunikatem podpisali się m. in. palestyński minister ds. infrastruktury Siad El-Bandak oraz wiceminister ds. turystyki, Marwan Toubassi.
Przedmiotem sporu palestyńskich prawosławnych są kościelne tereny należące do położonego między Jerozolima a Betlejem prawosławnego klasztoru św. Eliasza. Jak poinformowała rzeczniczka ekumenicznego centrum „Jerusalem Interchurch Centre” w 2005 r. ówczesny patriarcha Ireneusz II wydzierżawił teren izraelskiej firmie budowlanej. Natomiast jeden z jej pracowników ten sam teren odstąpił jeszcze innej firmie, co doprowadziło do prawnego sporu i wzbudziło protest części prawosławnych Palestyńczyków.
W ostatnich latach interesy związane z należącymi do Kościoła prawosławnego parcelami i nieruchomościami w Izraelu doprowadziły do licznych konfliktów między arabskimi wiernymi a hierarchią greckoprawosławną. To właśnie patriarcha Ireneusz, pełniący swe obowiązki niespełna 4 lata (2001-2005), został pozbawiony urzędu w następstwie wysuniętych wobec niego oskarżeń, że bez wiedzy i zgody Synodu Biskupów sprzedał dwóm biznesmenom żydowskim część majątku Patriarchatu w Starej Jerozolimie, w pobliżu Bramy Jafskiej. Z tego też powodu wybór jego następcy Teofila III. za to, że nie chciał on doprowadzić transakcji swojego poprzednika do końca przez dwa lata nie był uznawany przez izraelskie władze.
- poinformował portal Ukrainska Prawda, powołując się na źródła.
Według przewodniczącego KRRiT materiał zawiera treści dyskryminujące i nawołujące do nienawiści.
W perspektywie 2-5 lat można oczekiwać podwojenia liczby takich inwestycji.