Co nam dała wizyta papieża?

Podsumowania owoców ubiegłorocznej wizyty papieża Franciszka dokonali w poniedziałek 24 lipca na konferencji prasowej przedstawiciele archidiecezji krakowskiej, miasta i województwa. O efektach duszpasterskich mówił bp Damian Muskus, koordynator generalny KO ŚDM Kraków 2016.

Zauważył, że choć od Światowych Dni Młodzieży minął rok, duch tych dni wciąż żyje w parafialnych wspólnotach. - Tam wciąż funkcjonują komitety parafialne. Niektóre rozpoczęły działalność kulturalną, inne charytatywną - nawet poza granicami kraju, organizując zbiórki dla polskich rodzin na Wschodzie - opowiadał biskup.

Z kolei o tym, że dzięki zaangażowaniu wielu służb spotkanie młodych przebiegło bezpiecznie i w znakomitej atmosferze, przekonywał Piotr Ćwik, wojewoda małopolski. Podał również, że na samo zabezpieczenie medyczne i bezpieczeństwo wszystkich uczestników przeznaczono prawie 80 mln zł.

Zaznaczył też, że do wymiernych korzyści, jakie przyniosły Małopolsce Światowe Dni Młodzieży, można zaliczyć m.in. karetki pogotowia, które do dziś służą mieszkańcom oraz elementy infrastruktury i łączności, które pozostały w służbach.

- To wszystko miało stworzyć godne warunki pielgrzymom i dać bezpieczeństwo, by Światowe Dni Młodzieży się odbyły. Dziś - z perspektywy roku - cieszymy się, że tak się stało - zapewniał P. Ćwik.

Natomiast Andrzej Kulig, zastępca prezydenta miasta, podał, że kwota, jaką zostawili pielgrzymi w Krakowie, przekracza 650 mln zł. - To bardzo ważny wymiar ekonomiczny tej wizyty - przyznał.

Podał też, że ekwiwalent reklamowy z przyjazdu papieża wyniósł nawet 0,5 mld zł. Właśnie tyle miasto musiałoby przeznaczyć na promocję, aby uzyskać taki sam efekt, jaki dały Światowe Dni Młodzieży.

- To jest coś, co nigdy nie byłoby do udźwignięcia przez nas, gdybyśmy mieli prowadzić kampanię reklamową naszego miasta w świecie - zaznaczył A. Kulig.

Zauważył też, że wydarzenie to utwierdziło władze miasta, iż turystyka religijna cieszy się wielkim zainteresowaniem. W efekcie jesienią tego roku odbędzie się w Krakowie kongres turystyki religijnej, który będzie służył wymianie doświadczeń miastom korzystającym z tego rodzaju turystyki.

Przedstawiciele archidiecezji, miasta i województwa przyznali również, że prawdopodobnie nie wszystko zorganizowano idealnie.

- Światowe Dni Młodzieży były wydarzeniem, na którym wszyscy się uczyliśmy. Mówimy o pozytywach, które z niego wynieśliśmy, choć pewnie były też niedoskonałości. Efekt finalny był jednak taki, że je przyćmił - podsumował wojewoda małopolski.