Stany Zjednoczone będą kontynuowały pomoc dla Ukrainy w sektorze obronnym i rozpatrują możliwość przekazania temu krajowi śmiercionośnej broni - oświadczył w czwartek w Kijowie minister obrony USA James Mattis.
"Zobowiązujemy się do udzielania pomocy w waszych wysiłkach na rzecz obrony waszego państwa i narodu Ukrainy. Wspieramy wysiłki Ukrainy ku modernizacji sektora obronnego, dzięki czemu jej siły zbrojne stają się bardziej efektywne" - powiedział szef Pentagonu na wspólnej konferencji prasowej z prezydentem Ukrainy Petrem Poroszenką.
Pytany o możliwość przekazania Ukrainie śmiercionośnego uzbrojenia, Mattis oświadczył, że po rozmowach z ukraińskimi partnerami powróci do Waszyngtonu z "konkretnymi rekomendacjami" w tej sprawie.
Amerykański minister obrony ocenił, że dostawy takiej broni nie sprowokują eskalacji konfliktu w Donbasie. "Uzbrojenie obronne nie może nikogo prowokować; ono może prowokować jedynie agresora" - powiedział Mattis.
Co powiedziałby terapeuta Kościołowi, gdyby on, jako pacjent, zawitał w jego gabinecie?
Andrzej Duda podkreślił, że niektóre wypowiedzi szefa MSZ wzbudziły jego niesmak.
Filip Dębowski podpowiadał uczestnikom Festiwalu Kariery 2024, jak zadbać o higienę cyfrową.