Reklama

Kto wstrzymuje ustawę bioetyczną?

Prace nad ustawą bioetyczną są celowo opóźniane. Na ile wkalkulowane są w bieżące interesy partii? – na to pytanie odpowiadają Bolesław Piecha (PiS) i Jarosław Gowin (PO) w rozmowie z Ireną Świerdzewską na łamach tygodnika Idziemy.

Reklama

Ustawy zostały złożone do prac kilka miesięcy temu. Autorzy projektów uzupełnili je po zastrzeżeniach zgłoszonych przez Marszałka Sejmu, w związku z koniecznością właściwej interpretacji i dokładnej identyfikacji wszystkich założeń zgodnie z dyrektywami europejskimi. Po poprawkach projekty ponownie wpłynęły do Marszałka. Obstrukcja grupy zarządzającej w Sejmie z Marszałkiem na czele próbuje nie dopuścić do debaty nad tymi ustawami. Ta sytuacja jest niepokojąca - mówi poseł Bolesław Piecha, przewodniczący Sejmowej Komisji Zdrowia. - Oczywiście, że regulacje bioetyczne w procedurze in vitro w polskim prawodawstwie będą kontrowersyjne. Ale celowe opóźnianie rozwiązania jest nie na miejscu - dodaje.

Obawiam się pierwszego etapu prac w składzie poselskim, który nie do końca jest adekwatny do rozpoczynania dyskusji o problematyce in vitro. Obawiam się, że w dyskusji o in vitro będą dominowały aspekty medyczne, a nie będziemy rozmawiać o istotnych kwestiach, jakimi są zasady moralne, światopoglądowe i etyczne. To nie jest ustawa stricte medyczna - mówi Piecha.

Poseł Jarosław Gowin, przewodniczący Zespołu ds. Konwencji Bioetycznej przy Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, pytany o ostatnie wypowiedzi marszałka sejmu Bronisława Komorowskiego, które sprawiają wrażenie, jakby Platforma Obywatelska celowo odkładała głosowanie nad projektami o in vitro, mówi: Wypowiedzi Marszałka Komorowskiego nie są reprezentatywne dla całej Platformy Obywatelskiej. Traktuję je jako jego prywatne zdanie i bardzo się tym wypowiedziom dziwię. Marszałek Komorowski jest parlamentarzystą od 20 lat. Zastanawiam się, ilu lat jeszcze potrzebuje, by opowiedzieć się za uregulowaniem spraw, w których chodzi o życie ludzkie.

Stosunek do in vitro to sprawa mająca wpływ na opinię publiczną. W związku z tym łatwo tutaj o manipulacje, demagogię, trudno o spokojne, odpowiedzialne prace nad projektami. Ale ciągle uważam, że w tej kadencji – obojętnie czy przed wyborami prezydenckimi czy po nich – mamy obowiązek uchwalenia ustawy - mówi Gowin. Poseł PO zapowiada też, że planuje akcję mobilizującą opinię publiczną do nacisku na polityków, aby rozpocząć prace nad ustawą.

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Reklama

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
1 2 3 4 5 6 7
8 9 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
29 30 31 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
4°C Piątek
dzień
4°C Piątek
wieczór
1°C Sobota
noc
1°C Sobota
rano
wiecej »

Reklama