Stowarzyszenie Farmaceutów Katolickich Polski domaga się wprowadzenia do polskiego prawa możliwości powołania się na klauzulę sumienia przez aptekarzy - pisze w czwartek "Nasz Dziennik".
Odpowiednie pismo w tej sprawie zostało skierowane w tym tygodniu do szefa resortu zdrowia Konstantego Radziwiłła. Aptekarze chcieliby wiedzieć, jakie są plany resortu w kwestii klauzuli sumienia. Są zaniepokojeni stwierdzeniem, jakie padło ze strony przedstawiciela resortu w odpowiedzi na interpelację, którą złożyli w Sejmie posłowie Nowoczesnej. Posłowie ci pytali o to, jak rząd zapatruje się na propozycję objęcia klauzulą sumienia polskich farmaceutów oraz czy odwołanie się przez nich do sprzeciwu sumienia będzie oznaczać, że farmaceuta może nie wydać leku - czytamy w artykule.
Jak podaje "Nasz Dziennik", odpowiedź udzielona przez podsekretarza stanu w Ministerstwie Zdrowia Marcina Czecha zbulwersowała aptekarzy. Wiceminister stwierdził mianowicie, że farmaceutom nie wolno powoływać się na sprzeciw sumienia, gdyż taki zapis nie figuruje w ustawie Prawo farmaceutyczne.
"Pytamy więc pana ministra, czy stwierdzenie ministra Czecha to ostateczne stanowisko rządu w tej sprawie oraz czy w świetle wypowiedzi farmaceuta jest wyłączony z praw konstytucyjnych" - mówi w rozmowie z "Naszym Dziennikiem" Małgorzata Prusak, prezes Stowarzyszenia Farmaceutów Katolickich Polski.
Do zdarzenia doszło w niedzielę w świątyni Wat Rat Prakhong Tham w prowincji Nonthaburi.
Sześć osób zginęło. W kierunku ukraińskiej stolicy zostały wystrzelone m.in. rakiety balistyczne.
Postęp perinatologii sprawił, że lekarze diagnozują i leczą dzieci w łonie matki.
Najnowszy raport UNICEF opublikowany z okazji Światowego Dnia Dziecka.
Brak wiedzy o zarządzeniach narzucanych przez Rzeszę lub ich ignorowanie nie przystoi Jad Waszem
Władze Litwy poinformowały, że chodzi o rodzaj "ataku hybrydowego".
Powodem są zerwane przez konary linie energetyczne oraz ich oblodzenie.
Spory terytorialne zostałyby rozstrzygnięte dopiero po zawieszeniu broni