12 osób, które ściągały i rozpowszechniały w internecie film z pornografią dziecięce, zatrzymali policjanci podczas akcji przeprowadzonej w 10 województwach. Wśród zatrzymanych jest adwokat i ratownik medyczny.
Akcja pod kryptonimem "Lot" została przeprowadzona po tym, jak z polską policją skontaktowali się funkcjonariusze niemieccy.
"Prowadzili śledztwo ws. filmu pornograficznego z udziałem dzieci, który rozpowszechniany był w internecie. Sprawdzali krąg osób, które się nim wymieniały i w ten sposób natrafili na kilkanaście adresów w Polsce" - powiedziała PAP Agnieszka Hamelusz z wydziału prasowego Komendy Głównej Policji.
Jak powiedziała, sprawą zajął się centralny zespół do walki z handlem ludźmi i pornografią dziecięca oraz Biuro Kryminalne KGP. W 10 województwach, m.in. mazowieckim, śląskim, wielkopolskim, lubelskim, łódzkim i pomorskim zatrzymali 12 osób. "To ludzie z różnych grup społecznych, mający różne zawody. Wśród nich jest adwokat, ratownik medyczny, emeryt i technik komputerowy" - zaznaczyła Hamelusz. "Zabezpieczyliśmy m.in. 16 komputerów i laptopów. Sprawa jest rozwojowa" - dodała.
Za rozpowszechnianie pornografii dziecięcej grozi nawet osiem lat więzienia, za jej posiadania do pięciu lat więzienia.
To kolejna tego typu operacja przeprowadzona przez polską policję. W sumie w latach 2007-2009 centralny zespół koordynował 22 akcje wymierzone przeciw rozpowszechnianiu treści pedofilskich w internecie. Zatrzymano ponad tysiąc osób, 299 usłyszało zarzuty. Pod koniec stycznia br. zatrzymano kolejnych 120 osób, tym razem w ramach akcji Roksana.
Jak podkreślają policjanci, w wielu przypadkach postawienie zatrzymanym zarzutów wymaga specjalistycznych ekspertyz i opinii. Czasami jest to długotrwałe.
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Osoby zatrudnione za granicą otrzymały 30 dni na powrót do Ameryki na koszt rządu.