Nowojorska policja potwierdziła, że zatrzymała jedną osobę w związku z poniedziałkowym wybuchem na dworcu autobusowym na Manhattanie. Nie podała, jaki rodzaj ładunku eksplodował - donosi Reuters.
Media informowały wcześniej, że wybuchła bomba z zapalnikiem czasowym.
Z kolei agencja AP, powołując się na przedstawiciela sił bezpieczeństwa, przekazuje, że zatrzymano jedną osobę, która została ranna. Nie ma doniesień o innych osobach, które miały odnieść obrażenia.
O incydencie w Nowym Jorku został poinformowany prezydent Donald Trump - przekazała rzeczniczka Białego Domu Sarah Huckabee Sanders.
Msza św. w 106. rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości.