„Ślub czy... kocia łapa” – to temat debaty, którą 15 lutego, dzień po „walentynkach” zorganizowało diecezjalne Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży. Licealiści i studenci na Uniwersytecie Zielonogórskim dyskutowali o miłości, narzeczeństwie i małżeństwie.
Debatę poprowadził chrystusowiec ks. Robert Biel, krajowy promotor Ruchu Czystych Serc. – Do niedawna wspólne mieszkanie przed ślubem było wstydliwe. Teraz staje się to niepisaną normą życia społecznego. Dochodzi nawet do tego, że narzeczeni, którzy ze sobą nie mieszkają są w środowiskach akademickich dyskryminowani. Dlaczego taka debata? Trzeba powiedzieć: „Stop” lansowaniu życia rozwiązłego – powiedział w rozmowie z KAI.
Zdaniem diecezjalnego prezesa KSM Łukasza Brodzika wielu narzeczonych nie poddaje się jednak trendom współczesnego świata. – Naszą debatą chcemy przede wszystkim promować chrześcijański styl życia, czyli małżeństwo sakramentalne i życie w czystości przedmałżeńskiej. Stanowisko katolików jest dziś często wyśmiewane, ale wielu ludzi się na to decyduje – zapewnia organizator.
Jedną z uczestniczek debaty była studentka pedagogiki Barbara Rozpędowska, według której wspólne mieszkanie ma swoje „za” i „przeciw”. Warto się jednak od tego powstrzymać nie tylko ze względu na ryzyko nie dochowania czystości przedmałżeńskiej. – Często zbyt szybko przechodzi się do następnego etapu jakim jest wspólne mieszkanie, a rezygnuje się z okresu spotykania się i wzajemnego poznawania. A jeśli tego zabraknie, to związek dwojga ludzi nie ma prawidłowych fundamentów – zauważyła w rozmowie z KAI.
Podczas debaty nie zabrakło odniesienia do patronki „kaesemowiczów", bł. Karoliny Kózkówny, która zginęła w 1914 roku, mając zaledwie 17 lat. Uprowadził ją carski żołnierz i bestialsko zamordował, gdy broniła się pragnąc zachować dziewictwo. W 1987 r. Jan Paweł II w Tarnowie beatyfikował Karolinę Kózkównę. Jest ona patronką Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży i Ruchu Czystych Serc.
O tym ostatnim ruchu opowiedział ks. Tomasz Biel. To wspólnota, która przywędrowała do Polski ze Stanów Zjednoczonych. Istnieje w kraju od 11 lat. – Wspólnota stale się rozrasta bo jest wiele osób, które podchodzą z szacunkiem do swojego ciała i drugiego człowieka. Dla których Bóg jest bardzo ważny i chcą żyć według wartości chrześcijańskich – wyjaśnia ks. Biel.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.
Caritas rozpoczęła zbiórkę na remont Ośrodka dla osób w kryzysie bezdomności w Poznaniu.
"Nikt (nikogo) nie słucha" - powiedział szef sztabu UNFICYP płk Ben Ramsay. "Błąd to kwestia czasu"