24 samochody zderzyły się w pobliżu dworca Łódź Fabryczna w czwartek rano. Wśród pojazdów, które uczestniczyły w wypadku, był m.in. autobus MPK, radiowóz policji i samochód nadzoru ruchu MPK. Nikomu nic się nie stało.
Jak powiedziała PAP Marzanna Boratyńska z łódzkiej drogówki przyczyną karambolu, do którego doszło na al. Rodziny Scheiblerów przy al. Rodziny Grohmanów, były bardzo trudne warunki, jakie panowały na drodze. "Jezdnia była jak lodowisko" - mówiła.
Z powodu gołoledzi na ulicach miasta rano panowały niezwykle trudne warunki do jazdy samochodem i poruszania się pieszo. Według policji doszło do ponad 40 kolizji, autobusy mogą kursować z opóźnieniem.
Jak informuje magistrat, po marznących opadach rozpoczęło się posypywanie i odladzanie dróg w mieście. Zlecono również odladzanie chodników, dróg rowerowych i przystanków komunikacji miejskiej. Na drogi wyjechało 95 pługosolarek.
Rośnie zagrożenie dla miejscowego ekosystemu i potencjalnie - dla globalnego systemu obiegu węgla.
W lokalach mieszkalnych obowiązek montażu czujek wejdzie w życie 1 stycznia 2030 r. Ale...
- poinformował portal Ukrainska Prawda, powołując się na źródła.