W poniedziałek rano przywrócone zostało przejście Wierchnij Łars-Kazbegi na granicy rosyjsko-gruzińskiej, zamknięte przez Moskwę ponad trzy lata temu - podała agencja AFP.
To jedyne przejście graniczne między tymi krajami, które nie znajduje się na terenie wspieranych przez Rosję separatystycznych republik na terenie Gruzji: Osetii Południowej i Abchazji.
Porozumienie w sprawie przywrócenia przejścia wypracowano pod koniec 2009 r. dzięki mediacji Szwajcarii i sąsiadującej z Gruzją Armenii, która wykorzystywała tę trasę do przewozu towarów do Rosji, swojego głównego partnera handlowego.
Władze rosyjskie zamknęły Wierchnij Łars w lipcu 2006 r. tłumacząc to koniecznością przeprowadzenia prac modernizacyjnych. Tbilisi twierdzi, że była to decyzja polityczna, stanowiąca odwet za próby zacieśnienia przez Gruzję stosunków z Zachodem.
Przywrócenie przejścia granicznego uważa się za oznakę odwilży w stosunkach rosyjsko-gruzińskich po wojnie, jaką w sierpniu 2008 r. państwa te stoczyły o kontrolę nad Osetią Południową.
Sugerował, że obecna administracja może doprowadzić do wojny jądrowej.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.
Caritas rozpoczęła zbiórkę na remont Ośrodka dla osób w kryzysie bezdomności w Poznaniu.