Debata historyków o zakonach żebraczych otwiera dziś na Uniwersytecie Gdańskim obchody 750-lecia Jarmarku św. Dominika.
Czy bogacz może dostąpić zbawienia? Jak pogodzić zamożność z ewangeliczną cnotą ubóstwa? Jak radziły sobie z tym zakony mendykanckie, zwane inaczej żebraczymi? - To problemy, które były bardzo żywe w średniowieczu - podkreśla prof. Wiesław Długokęcki z UG, współorganizator konferencji.
Ich echa docierają do naszych czasów. W XIV w. doszło do uznania, że pożyczanie pieniędzy na uczciwy procent nie jest lichwą, co otworzyło drogę do dzisiejszych kredytów bankowych. Dopiero protestantyzm dał wyrazistą odpowiedź, że bogactwo jest świadectwem łaski Bożej. Obecnie w katolicyzmie problem zbawienia osób zamożnych nie budzi wielkich kontrowersji. Ubóstwo jest nadal cnotą, ale i ktoś kto ma duże pieniądze, nie stoi na straconej pozycji, bowiem bogactwo użyte dla dobra wspólnego otwiera drogę do nieba - czytamy. Konferencja potrwa do wtorku. Jej pełny tytuł to: "Między ekonomią niebiańską a ziemską. Zakony mendykanckie w Europie Środkowej a zagadnienia ekonomiczne".
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.