Od 1 marca w szpitalu psychiatrycznym w Olsztynie pracuje o połowę mniej lekarzy niż dotychczas. 17 z 34 przestało pracować, gdy po sporze płacowym złożyli wypowiedzenia, które w poniedziałek weszły w życie.
Lekarze żądają wzrostu płac zarówno w tym, jak i w przyszłym roku, kierownictwo placówki zgodziło się na tysiączłotową podwyżkę w tym roku, rozłożoną na raty.
Jak poinformował PAP w poniedziałek rzecznik Wojewódzkiego Zespołu Lecznictwa Psychiatrycznego w Olsztynie Andrzej Błaszczyk, wypowiedzenia złożyło w grudniu 22 lekarzy z 34 pracujących na oddziałach. Podkreślił, że ostatnio pięciu z nich złożyło oświadczenia o wycofaniu wypowiedzeń i zadeklarowało dalszą pracę.
Błaszczyk powiedział, że na razie dyżury są obsadzone, choć wiadomo, że jakość usług medycznych w szpitalu w związku z mniejszą liczbą lekarzy będzie inna.
"Na razie nie ma żadnych informacji o chęci przystąpienia do negocjacji i powrotu do pracy" - dodał Błaszczyk.
Pełnomocnik protestujących lekarzy radca prawny Karol Siergiej powiedział PAP, że najbliższe dni pokażą, jak negocjacje będą przebiegać.
"Jesteśmy gotowi do rozmów. Jesteśmy zgodni co do tegorocznych podwyżek, natomiast pozostaje kwestia przyszłego roku. Lekarze chcą, by dyrekcja zobowiązała się do zapewnienia podwyżek w przyszłym roku" - powiedział pełnomocnik.
Dodał, że lekarze nie chcą obietnic, które "sprowadzają się do stwierdzeń: jak będą pieniądze, to damy".
Podkreślił, że obie strony są zainteresowane rozwiązaniem sporu, ponieważ tego typu placówek nie jest dużo w regionie. Szpital psychiatryczny w Olsztynie jest jedną z trzech placówek tego typu na Warmii i Mazurach. Oprócz olsztyńskiego szpitala, jest jeszcze szpital we Fromborku i oddział w Iławie.
Dyrektor szpitala psychiatrycznego w Olsztynie Jan Citko mówił wcześniej PAP, że aby zapewnić tegoroczną podwyżkę lekarzom, szpital musi zaciągnąć zobowiązania.
"Proponując podwyżki i tak wiemy, że szpitala na nie nie stać. Będziemy musieli zaciągnąć kredyt i czekać na obiecane pieniądze z NFZ, które być może wpłyną, jeśli będą większe wpływy ze składki" - wyjaśnił Citko.
Lekarze ze szpitala psychiatrycznego nie godzą się także z tym, że rezydenci, czyli zdobywający specjalizacje lekarze zarabiają więcej niż specjaliści z drugim stopniem specjalizacji. Lekarze z drugim stopniem specjalizacji z psychiatrii zarabiają brutto 3 tys. 200 zł, podczas gdy rezydenci otrzymują 3 tys. 100 zł, a w kolejnych latach 3 tys. 400 zł.
NFZ poinformował PAP, że kontrakt szpitala psychiatrycznego w Olsztynie na 2010 rok wynosi 17 mln 773 tys. zł, gdy w 2009 roku wynosił 17 mln 925 tys. zł.
Rzeczniczka NFZ Magdalena Mil wyjaśniła, że Wojewódzki Zespół Lecznictwa Psychiatrycznego w Olsztynie jest finansowany w tym roku na takich samych zasadach jak pozostałe szpitale w regionie. Polega to na tym, że szpitale otrzymały pieniądze na 2010 roku na poziomie finansowania z 30 czerwca 2009 roku.
Placówka podpisała umowę na udzielanie świadczeń zdrowotnych z zakresu opieki psychiatrycznej i leczenia uzależnień. Cena punktu rozliczeniowego została ustalona na poziomie 9,60 zł; w ubiegłym roku wynosiła 8,70 zł.
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.
Franciszek będzie pierwszym biskupem Rzymu składającym wizytę na tej francuskiej wyspie.
- ocenił w najnowszej analizie amerykański think tank Instytut Studiów nad Wojną (ISW).
Wydarzenie wraca na płytę Starego Rynku po kilkuletniej przerwie spowodowanej remontami.