Dzieci mają prawo do edukacji we wspólnocie wiary, do której należą –powiedział katolicki prymas Irlandii, Seán Brady.
– Nigdy nie powinniśmy przepraszać za obstawanie przy naszym prawie, jako wspólnoty wiernych, do poszanowania i traktowania nas na tych samych zasadach, na jakich przestrzegane są prawa innych. Tego oczekujemy od społeczeństwa, które deklaruje pluralizm i różnorodność. Irlandzki hierarcha odniósł się tym samym do toczącej się dyskusji nad ograniczoną subwencją dla szkół wyznaniowych. Podkreślił on, że podatnicy katoliccy mają takie same prawo decydowania, jakie szkoły będą finansowane z ich danin podatkowych. Dyskryminowanie jakiejkolwiek grupy z powodu wiary jest całkowicie sprzeczne z zasadą równości i pluralizmu – podkreślił kard. Brady. Zaznaczył także, że istnieje całkowita solidarność ze szkołami protestanckimi. Wzajemnie wspieramy się w respektowaniu zasady, że rodzice mają prawo do wyboru szkół dla swych dzieci.
Tak mówi premier Tusk. Opozycja wskazuje na wielką woltę, jakiej właśnie dokonuje.
Zgodnie z tegoroczną ustawą budżetową deficyt na koniec 2025 r. może wynieść ponad 288 mld zł.
To pierwszy taki nakaz wydany wobec dużej firmy technologicznej - podkreślił tygodnik "Nikkei Asia".
W wywiadzie dla Fox News ocenił, że porozumienie z Rosją na temat wojny "wyłania się".
UNICEF: przemoc wobec nieletnich przybiera często drastyczną postać.
Unijni przywódcy planują w lipcu szczyt z przywódcą Chin Xi Jinpingiem w Pekinie