Dziennik "The Times" ostrzegł w poniedziałek, że nowy system służący do rejestracji przyszłych migrantów z Unii Europejskiej przyjeżdżających do Wielkiej Brytanii po wyjściu Zjednoczonego Królestwa ze Wspólnoty może nie być gotowy na czas.
Według informacji gazety opóźnienie to efekt ustaleń politycznych wewnątrz rządu na temat przyszłego statusu migrantów z państw UE, w tym Polski, którzy przyjadą w trakcie około dwuletniego okresu przejściowego między datą wyjścia Wielkiej Brytanii z UE, 29 marca 2019 roku a datą wejścia w życie nowego porozumienia o relacjach kraju ze Wspólnotą (prawdopodobnie między grudniem 2020 a czerwcem 2021 roku).
"Times" zaznaczył, że w ramach konsultacji wewnątrzrządowych brytyjskie MSW opowiadało się za utrzymaniem dla tych osób wszystkich praw, w tym do osiedlenia się w kraju, którymi obecnie cieszą się obywatele UE w ramach swobody przepływu osób, ale spotkało się to ze sprzeciwem m.in. ze strony premier Theresy May.
Szefowa rządu, a także czołowi zwolennicy Brexitu poparli stworzenie alternatywnego systemu obowiązkowej rejestracji obywateli UE przyjeżdzających w trakcie okresu przejściowego. Jak jednak podkreśliła gazeta, "ta decyzja wywołała alarm w Home Office", a "rządowe źródła przyznały, że prace nad takim rozwiązaniem +dopiero co się zaczęły+ i +niemal na pewno nie będą gotowe na czas+".
W ubiegłym tygodniu "Times" podał, że większość brytyjskich ministrów uważa, iż po całkowitym wyjściu z UE i zakończeniu okresu przejściowego należy wprowadzić system migracyjny, który stworzy równe warunki dostępu do brytyjskiego rynku pracy dla obywateli UE i reszty świata, wymagając od wszystkich uzyskania uprzednio specjalnej wizy.
Dziennik ostrzegł jednak, że w ubiegłym roku władze brytyjskie wydały 164 tys. wiz dla obywateli państw spoza UE, a gdyby uwzględnić wszystkie osoby, które przyjechały ze Wspólnoty, to ta liczba wzrosłaby do ok. 400 tys., znacząco zwiększając obciążenia administracyjne.
Omówiony przez "Timesa" system rejestracji obywateli UE w okresie przejściowym jest jednak zupełnie oddzielną bazą danych niż ta, która będzie regulowała status 3,3 mln osób już mieszkających w Wielkiej Brytanii, w tym około miliona Polaków. Nowe rozwiązanie, oparte o zasadę "statusu osoby osiedlonej", ma zostać wdrożone w drugiej połowie 2018 roku, a rejestracja - jak zapewniają jego twórcy - będzie znacznie prostsza niż obecna procedura wymagająca m.in. wypełnienia 75-stronicowego formularza i będzie w całości przebiegała przez internet.
W ubiegłym roku brytyjski rząd przeprowadził konsultacje w sprawie nowego systemu z przedstawicielami polskiej społeczności w Londynie, Birmingham i Edynburgu. Pod koniec lutego podobne spotkania w formule "Community Connect" odbędą się także w walijskim Cardiff (21 lutego) i północnoirlandzkim Belfaście (23 lutego).
Wielka Brytania rozpoczęła proces wyjścia z UE 29 marca 2017 roku i powinna opuścić Wspólnotę do 29 marca 2019 roku. Według rządowych planów kraj zachowa jeszcze obecne warunki członkostwa - poza prawem głosu - w ramach tzw. okresu przejściowego, który potrwa od 21 do 27 miesięcy, kończąc się najpóźniej w czerwcu 2021 roku.
Seria takich rakiet ma mieć moc uderzeniow zblliżoną do pocisków jądrowych.
Przewodniczący partii Razem Adrian Zandberg o dodatkowej handlowej niedzieli w grudniu.
Załoga chińskiego statku Yi Peng 3 podejrzana jest o celowe przecięcie kabli telekomunikacyjnych.
40-dniowy post, zwany filipowym, jest dłuższy od adwentu u katolików.