Abp Robert Zollitsch podkreślił jedność Kościoła w Niemczech z Benedyktem XVI w kwestii wyjaśniania przypadków pedofilii wśród księży
Przewodniczący niemieckiego episkopatu w rozmowie z Radiem Watykańskim zapowiedział, że będzie to jeden z głównych tematów podczas jego audiencji u Ojca Świętego w przyszłym tygodniu. Tymczasem w Niemczech ujawnione zostały kolejne przypadki molestowania seksualnego dzieci.
Tym razem niemiecka opinia publiczna skonfrontowana jest po raz pierwszy z zarzutami pedofilii w szkole kierowanej przez nauczycieli świeckich. Chodzi o gimnazjum i liceum Odenwald w południowej Hesji, uważane za tzw. szkołę elitarną. Dyrektor placówki Margarita Kaufmann w specjalnie opublikowanym oświadczeniu przyznała, że znane jej są przypadki molestowania uczniów z lat siedemdziesiątych i osiemdziesiątych.
Kilka dni temu niemieckie media doniosły o podobnych zarzutach wobec benedyktynów w bawarskim klasztorze Ettal oraz w słynnym chórze chłopięcym w Ratyzbonie. Przypadek elitarnej szkoły Odenwald zmienia jednak charakter debaty publicznej. Już podczas wiosennej sesji plenarnej w ubiegłym tygodniu niemieccy biskupi podkreślali, że problemu pedofilii nie można zredukować tylko do Kościoła katolickiego. Na żądanie niektórych polityków, by dla wyjaśnienia przypadków pedofilii zorganizować specjalny „okrągły stół”, przewodniczący episkopatu abp Zollitsch odpowiedział, że przy takim stole powinni zasiąść przedstawiciele wszystkich zainteresowanych grup społecznych, od szkół po kluby sportowe.
Podobnie wypowiedział się ostatnio metropolita greckoprawosławny w Niemczech Augoustinos Lambardakis. Jego zdaniem „jest nie fair, w jaki sposób ostatnio obchodzi się z Kościołem katolickim. Pedofilia jest przestępstwem, ale łączenie jej z celibatem jest krzywdzące i niesprawiedliwe.”
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.
W kościołach ustawiane są choinki, ale nie ma szopek czy żłóbka.