Nie żyje dwóch chłopców z Dobrowa, którzy nie wrócili na noc do domu. Ich poszukiwania zakończyły się tragicznie. Ciała chłopców znaleziono w leśnym stawie, niedaleko domu. Prawdopodobnie pod dziećmi załamał się lód.
W leśnym stawie w pobliżu miejsca zamieszkania dwóch chłopców z Dobrowa (gmina Białogard) znaleziono ich ciała. To tragiczny finał akcji poszukiwawczej - poinformowały służby prasowe zachodniopomorskiej straży pożarnej.
Pod chłopcami prawdopodobnie załamał się lód. Podjęta na miejscu akcja reanimacyjna, była bezskuteczna.
Po tym, jak małoletni chłopcy nie wrócili w poniedziałek wieczorem do domu, rozpoczęły się ich poszukiwania. Wzięło w nich udział siedem zastępów straży pożarnej, ratownicy WOPR i nurkowie Straży Granicznej w Koszalinie oraz policja i mieszkańcy miejscowości.
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.
Franciszek będzie pierwszym biskupem Rzymu składającym wizytę na tej francuskiej wyspie.
- ocenił w najnowszej analizie amerykański think tank Instytut Studiów nad Wojną (ISW).
Wydarzenie wraca na płytę Starego Rynku po kilkuletniej przerwie spowodowanej remontami.