Furgonetka wjechała w poniedziałek w pieszych w Toronto w Kanadzie; potrąciła 8 do 10 osób - podała tamtejsza policja. Na razie nie podano informacji o ewentualnych ofiarach.
Jak informuje amerykański portal informacyjny CBS, policjanci podejrzewają, że samochód mógł wypaść z drogi na zakręcie.
Kierowca furgonetki został zatrzymany - podaje agencja AP. Ulice oraz stacje metra w okolicy zdarzenia zostały zamknięte.
Wcześniej informowano, że sprawca uciekł z miejsca zdarzenia.
Nieznana jest liczba ewentualnych ofiar, jednak przedstawicielka służb ratowniczych Kim McKinnon podała, że na miejscu wypadku ratownicy zajęli się wieloma osobami.
Policja informowała o potrąceniu 8 do 10 osób, a według lokalnych mediów "co najmniej cztery osoby nie dają oznak życia".
Głównymi celami są schronienia dla osób przesiedlonych oraz domy cywilne.
Sarkozy po raz kolejny przekonywał, że nie dopuścił się czynów, za które został skazany.
Czy zginęła z powodu tego, co było w tle na jednym z jej filmików?
Expres TATRAN jadący z Koszyc do Bratysławy najechał na tył pociąg Nitra-Bratysława.