Rumuński Kościół prawosławny postanowił suspendować kapłana, który rozwiódł się z żoną.
Rzecznik Kościoła, Constantin Stoica, zapowiedział w piątek, że wszyscy prawosławni księża w Rumunii, którzy się w przyszłości rozwiodą, będą traktowani w ten sam sposób. Jednak ci, których małżeństwa rozpadły się wskutek niewierności małżonki, otrzymają w Kościele inne zajęcie.
Stoica oświadczył, że decyzję o suspendowaniu rozwiedzionych księży podjęto, gdy ich liczba w rumuńskim Kościele prawosławnym doszła do 500 na 16 tys. kapłanów.
Ci, którzy rozwiedli się dotychczas lub ożenili ponownie, nie zostaną zawieszeni w obowiązkach. Nie będą jednak awansowani na wyższe stanowiska w hierarchii kościelnej. Nie mogą też wykładać w seminariach, szkołach lub na wyższych uczelniach.
Religię prawosławną wyznaje 85 proc. 22-milionowej ludności Rumunii.
"Franciszek jest przytomny, ale bardziej cierpiał niż poprzedniego dnia."
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Osoby zatrudnione za granicą otrzymały 30 dni na powrót do Ameryki na koszt rządu.