Reklama

Boniek o kontuzji Glika. Po włosku powiedział więcej

Menedżer Kamila Glika Jarosław Kołakowski poinformował, że piłkarz jest w drodze do Nicei, gdzie ma przejść konsultację medyczną. Przyznał jednak, że bark reprezentacyjnego obrońcy "wymaga naprawy". Z kolei szef PZPN Zbigniew Boniek wydaje się pogodzony z jego absencją w mistrzostwach świata.

Reklama

"Gdyby chodziło o stłuczenie i o ból, Kamil Glik poradziłby sobie, ale w jego przypadku - obrazowo mówiąc - bark wymaga +naprawy+" - powiedział PAP Kołakowski.

Z kolei we wtorek rano prezes PZPN Zbigniew Boniek napisał na Twitterze: "Boli mnie jak zawodnicy zostawiają nas z powodu kontuzji... ale grać trzeba i to musimy zrobić jak najlepiej. Będziemy walczyć do końca". Z kolei po włosku wspomniał, że "kontuzjowany Glik nie pojedzie na mundial"

30-letni Glik, środkowy obrońca AS Monaco, to jeden z podstawowych zawodników reprezentacji prowadzonej przez Adama Nawałkę. Było przesądzone, że znajdzie się w 23-osobowej kadrze na zbliżające się mistrzostwa świata. W poniedziałek w Arłamowie na ostatnim treningu przed ogłoszeniem nominacji - podczas gry w siatkonogę - doznał kontuzji barku. Rękę ustabilizowaną za pomocą ortezy.

"Kamil przemieszcza się do kliniki w Nicei, wskazanej przez AS Monaco. Poczekajmy na wyniki szczegółowych badań i na późniejsze konsultacje lekarskie. Ostatecznej decyzji spodziewam się w środę, a może dopiero w czwartek" - dodał Kołakowski.

Agent piłkarski podkreśla, że Glik to "twardziel i zrobi wszystko, aby zagrać na mundialu", ale w tym momencie trudno przesądzać, czy doświadczony stoper pojedzie do Rosji, czy jego miejsce zajmie Marcin Kamiński.

"Gdyby chodziło o stłuczenie i o ból, Kamil poradziłby sobie, ale w jego przypadku - obrazowo mówiąc - bark wymaga +naprawy+. W pewnych sytuacjach najlepszym lekarstwem jest czas, a tego niestety jest niewiele. W sytuacji gdy coś nie funkcjonuje na 100 procent, trudno o grę na najwyższym poziomie" - dodał menedżer.

Lekarz reprezentacji Polski Jacek Jaroszewski przyznał w poniedziałek, że po badaniach w Przemyślu stwierdzono u Glika doszło do uszkodzenia więzozrostu barkowo-obojczykowego. "Wiele zależy od tego, czy ten więzozrost uszkodził się całkowicie oraz czy uszkodzone są obydwa dodatkowe więzadła stabilizujące w tej okolicy obojczyk" - tłumaczył Jaroszewski.

Gdyby Glika miało zabraknąć w mundialu, jego miejsce w kadrze zajmie Marcin Kamiński.

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
27 28 29 30 31 1 2
3 4 5 6 7 8 9
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30
1 2 3 4 5 6 7
6°C Piątek
noc
5°C Piątek
rano
5°C Piątek
dzień
5°C Piątek
wieczór
wiecej »

Reklama