W bydgoskim kościele św. Andrzeja Boboli trwają rekolekcje dla małżeństw niesakramentalnych. Kilkadziesiąt osób wsłuchuje się w nauki o. Mirosława Ostrowskiego OP z Warszawy.
Zakonnik podkreśla, że duszpasterstwo związków niesakramentalnych nie jest alternatywą, ale pomocą w życiu. „Życie to jest takie wydarzenie, w którym niektóre rzeczy dzieją się tak naprawdę, że nie można ich odwrócić. Taką sytuacją jest m.in. związek sakramentalny. Jeżeli jest on zawarty ważnie, to on trwa aż do śmierci. Najważniejsza rzecz, jaka dokonuje się w duszpasterstwie, to pomoc, żeby mogło naprawdę dojść do spotkania człowieka z Panem Bogiem” – powiedział o. Ostrowski.
Spotkania odbywają się w świątyni, przy której działa jedyne na terenie diecezji duszpasterstwo małżeństw niesakramentalnych. Mówi uczestniczka Ewa Rynkowska.
"Nie wystarczy wyznawać wiarę, trzeba angażować się na rzecz dobra."
Leon XIV zapewnił Zełenskiego o modlitwie, by ucichł huk oręża.
Działacze partii komunistycznej uznali, że inicjatywa ma tło polityczne.
Włoskie media przytaczają fragmenty wywiadu 70-letniego Johna Prevosta.