Dwóch mężczyzn utonęło w niedzielę w Bałtyku na plaży w Karwii k. Władysławowa (Pomorskie). Do tragedii doszło, kiedy jeden z nich zaczął się topić, a drugi chciał go ratować.
"Mężczyźni kąpali się obok siebie w morzu i prawdopodobnie w ogóle się nie znali. W pewnym momencie jeden z nich zaczął tonąć i drugi postanowił mu przyjść z pomocą. Niestety, obaj utonęli" - poinformowała PAP oficer prasowa Komendy Miejskiej w Pucku, sierżant Ewa Bresińska.
Ofiary to 43-letni mężczyzna z województwa mazowieckiego oraz o dwa lata młodszy mieszkaniec Łódzkiego. Ciało jednego z mężczyzn wyłowiono z morza od razu. W drugim przypadku ciało zostało wydobyte na brzeg po trwającej ok. pół godziny akcji poszukiwawczej.
Jako pierwsze informację o podwójnym utonięciu podało Radio RMF FM.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.
Caritas rozpoczęła zbiórkę na remont Ośrodka dla osób w kryzysie bezdomności w Poznaniu.
"Nikt (nikogo) nie słucha" - powiedział szef sztabu UNFICYP płk Ben Ramsay. "Błąd to kwestia czasu"
Wydarzenie mogło oglądać na ekranach telewizorów ponad 500 milionów ludzi na całym świecie.