Z sali sądowej została wyprowadzona w kajdankach.
Podczas rozprawy 12 lipca Wagner powiedziała sędziemu Kozloffowi, że nie powinno być klinik aborcyjnych i że przestrzega prawa. "Czuję się zobowiązana, by chodzić do klinik aborcyjnych, aby chronić nienarodzone dzieci i robić wszystko co w mojej mocy, by dotrzeć do serc ich matek" - powiedziała.
Wagner nie przyznała się do winy i naruszenia warunków zawieszenia. Mary została zaaresztowana, gdy weszła do budynku kliniki aborcyjnej w Ontario. Ona i jej towarzysz przynieśli ze sobą czerwone róże i literaturę pro-life. Próbowali przekonać kobiety w poczekalni, by wybrały życie dla swoich nienarodzonych dzieci.
12 lipca Sąd w Kanadzie skazał Mary Wagner za próby ratowania dzieci nienarodzonych. Otrzymała wyrok 7,5 miesiąca więzienia. Z sali sądowej została wyprowadzona w kajdankach.
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Sejmik woj. śląskiego ustanowił 2025 r. Rokiem Tragedii Górnośląskiej.
Z dala od tłumów oblegających najbardziej znane zabytki i miejsca.