Na budynku, w którym urzęduje poseł Jerzy Wilk, ktoś umieścił wulgarne napisy.
To już kolejny w ostatnich dniach atak na biuro poselskie przedstawicieli Prawa i Sprawiedliwości. Tym razem wandale zniszczyli elewację budynku, w którym urzęduje poseł ziemi elbląskiej Jerzy Wilk.
"Czas na sąd ostateczny. Wypier.... - napis o takiej treści pojawił się w nocy z niedzieli na poniedziałek.
- Tak wygląda demokracja w wydaniu elbląskim. Zdewastowano wejście do mojego biura poselskiego w Elblągu. Skandal - skomentował poseł.
Do podobnych incydentów w weekend doszło także w innych miastach. Jak podają lokalne media, wandale działali również w Golubiu-Dobrzyniu i Wąbrzeźnie, gdzie zdewastowane zostały biura parlamentarzystów rządzącego ugrupowania: senatora Andrzeja Mioduszewskiego i posła Krzysztofa Czabańskiego.
Przed wejściem do filii biura, które politycy prowadzą wspólnie, pojawił się napis: "Czas na sąd ostateczny", a na drzwiach i oknach: "PZPR".
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Nazwał ich "wariatami" i dodał, że nie pozwoli, by nadal "dzielili Amerykę".
W swojej katechezie papież skoncentrował się na scenie pojmania Jezusa.
2,1 mld. ludzi wciąż nie ma dostępu do bezpiecznej wody pitnej.
Sytuację nauczycieli religii pogarsza fakt, że MEN dał im za mało czasu na przekwalifikowanie się.