Kanał żeglugowy przez Mierzeję Wiślaną otwarty. Otwarcie drogi wodnej łączącej Zalew Wiślany z Morzem Bałtyckim ogłosił minister Marek Gróbarczyk.
Z wielką przyjemnością i radością, jako prezydent Rzeczypospolitej Polskiej, ten, który z ramienia i decyzji moich rodaków dzisiaj sprawuje ten niezwykły mandat, chcę ogłosić, że mimo trudnego położenia geopolitycznego Rzeczypospolitej Polskiej w tej części Europy od ponad tysiąclecia, mimo wichrów, wojen, które przyginały nas bardzo często do ziemi, mimo milionowych strat w naszym narodzie, mimo osobistych tragedii, które przeżyły polskie rodziny, pokolenia, mimo wszystkich przeciwności, mimo trudnych czasów, mimo lat komunizmu, mimo tego wszystkiego, co się działo także i w ciągu ostatnich 30 lat, Polska zwycięża. Zwycięża dziś tutaj, na Mierzei Wiślanej - mówił Andrzej Duda.
Podkreślił, że zakończenie, otwarcie, przekazanie do użytkowania tej inwestycji, która będzie umożliwiała swobodne przepływanie pomiędzy Morzem Bałtyckim a Zatoką Gdańską, Zalewem Wiślanym, Elblągiem, Tolkmickiem, to jest wielkie zwycięstwo Polski, wielkie zwycięstwo patriotów. - To jest wielkie zwycięstwo tych, którzy rozumieją słowo "suwerenność" i rozumieją znaczenie suwerenności, i to wewnętrzne, i to zewnętrzne, międzypaństwowe - zaznaczył prezydent Duda.
W dalszej części przemówienia zaapelował, by nikt nie słuchał, że zbudowanie kanału przez Mierzeję Wiślaną to były tylko zainwestowane pieniądze. - Przekonają się państwo, że to były pieniądze, które się zwrócą na przestrzeni najbliższych lat, bo one już się zwracają. One zwracają się poprzez wzrost wartości ziemi tutaj, na tym obszarze, one będą się zwracały poprzez rozwój miast, które leżą nad Zalewem Wiślanym - zapewniał. Dodał, że zwrócą się poprzez rozwój całego województwa warmińsko-mazurskiego i obszarów ościennych, poprzez rozwój i wzrost zamożności społeczeństwa tej części kraju. - To są procesy nieuchronne w sensie pozytywnym - wyjaśnił prezydent Duda.
Jarosław Kaczyński, prezes Prawa i Sprawiedliwości, zwrócił uwagę, że ten piękny i symboliczny dzień otwarcia kanału jest wynikiem woli, która jest inspirowana patriotyzmem - patriotyzmem ogólnopolskim i lokalnym. - Był to patriotyzm mieszkańców Elbląga, mieszkańców Warmii i Mazur, tych wszystkich, którzy chcieli, aby ich ziemia się rozwijała, by ten w Polsce zapomniany, ale tutaj pamiętany port elbląski mógł być tym czwartym portem Rzeczypospolitej, by się mógł przyczyniać do rozwoju. Do walki z tą klęską, która tak długo prześladowała tę ziemię - Bogu dzięki dziś mamy ją już za sobą i wierzmy, że tak będzie dalej - klęski bezrobocia, straszliwej klęski społecznej - mówił J. Kaczyński.
Biorący udział w wydarzeniu premier Mateusz Morawiecki otwarcie kanału nazwał drogą wolności, drogą nowych szans i możliwości. - Zrywamy dzisiaj symbolicznie, w tym dniu 83. rocznicy napaści Związku Radzieckiego na Polskę, ostatnie pęta naszej w gruncie rzeczy zależności, naszego uzależnienia od Związku Radzieckiego, a później od Rosji - mówił.
Zaznaczył, że zawsze wierzyliśmy i wierzymy, że morze jest wielką szansą Rzeczypospolitej. Otwarcie na Bałtyk daje nam niesamowite szanse rozwojowe, musi być wykorzystane. - Kanał żeglugowy przez Mierzeję Wiślaną jest świadectwem woli, świadectwem sprawczości, świadectwem dążenia do Polski silnej, niezależnej i suwerennej - zaznaczył premier Morawiecki.
Otwarcie drogi morskiej łączącej Zalew Wiślany z Zatoką Gdańską rozpoczęło się odegraniem hymnu państwowego. W wydarzeniu wzięli udział przedstawiciele władz państwach i samorządowych. Inwestycję pobłogosławił bp Jacek Jezierski.
Przedsięwzięcie realizowane jest w ramach programu wieloletniego pn. "Budowa drogi wodnej łączącej Zalew Wiślany z Zatoką Gdańską na lata 2016-2023". Koszt inwestycji wynosi 1,98 mln zł.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
W Monrowii wylądowali uzbrojeni komandosi z Gwinei, żądając wydania zbiega.
Dziś mija 1000 dni od napaści Rosji na Ukrainę i rozpoczęcia tam pełnoskalowej wojny.
Są też bardziej uczciwe, komunikatywne i terminowe niż mężczyźni, ale...
Rodziny z Ukrainy mają dostęp do świadczeń rodzinnych np. 800 plus.