Media rosyjskie szeroko informują o uroczystościach żałobnych w Polsce. Podkreśla się wdzięczność Polaków za solidarność w cierpieniu wyrażoną przez Rosjan. Mimo trudności w żegludze lotniczej prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew udał się do Krakowa na pogrzeb polskiej pary prezydenckiej.
Gest prezydenta Rosji świadczy o jego determinacji, aby w imieniu narodu rosyjskiego przekazać słowa pociechy i współczucia Polakom.
Wielu innych przywódców elity politycznej świata i Europy z powodu trudności, a właściwie niemożliwości podróży samolotami odwołało swoje uczestnictwo w uroczystościach pogrzebowych w Krakowie. Pył wulkaniczny jak całun żałobny pokrył przestrzeń powietrzną nad Europą i uniemożliwił podróże samolotami. Tym bardziej należy docenić gest prezydenta Rosji, który nie patrząc na ryzyko podjął decyzję lotu do Krakowa wykazując tym samym swoją nieudawaną solidarność z Polakami i cechy duszy słowiańskiej wspólnej dla obydwu naszych narodów.
"Macie okazję, by dawać przesłanie nadziei, wołajmy o pokój na świecie."
"Demografia Kościoła katolickiego u progu trzeciego tysiąclecia"
Pątnicy szli nawet w czasach zaborów, wojny i powstania warszawskiego.
Kilka osób rannych po serii wstrząsów sejsmicznych u wybrzeży Kamczatki.
Od początku działań Izraela to już co najmniej ponad 60 tys. osób.