Od jutra do Polski mają wracać pierwsze trumny z ciałami ofiar, które się udało zidentyfikować – mówił rzecznik rządu podczas konferencji prasowej w kancelarii premiera.
Z Rosji wrócą także rodziny ofiar. Jak zapewnił Paweł Graś, ostateczne decyzje w sprawie pogrzebów należą do rodzin, które straciły bliskich w katastrofie prezydenckiego samolotu., Administracja państwowa dołoży starań, by ułatwić formalności pogrzebowe.
Również decyzja o charakterze pogrzebu Pary Prezydenckiej zależy głównie od woli najbliższej rodziny.
Jeśli taka będzie wola rodziny, szczątki prezydenta mogą spocząć na Wawelu – mówił Paweł Graś.
W sobotę odbędą się uroczystości żałobne. Najprawdopodobniej nie uda się do tej pory zidentyfikować wszystkich zwłok.
Każda z rodzin ofiar tragedii otrzyma jednorazową zapomogę w wysokości 40 tysięcy zł. Przydzielono rodzinom także opiekunów, którzy pomogą zorganizować pochówek.
Pomoc dla rodzin nie ma charakteru jednorazowego. Dzieci ofiar zostaną objęte pomocą długofalową. Państwo nie zapomni o rodzinach – zapewniał rzecznik rządu.
"Zwiększają napięcia w regionie" - powiedział w sobotę szef resortu obrony Antti Hakkane.
Opcja rozmów w Watykanie, o której mówił prezydent Trump, nie została uzgodniona ze stronami.
Według wstępnych doniesień ukraińskich mediów ucierpiało co najmniej 8 osób.
"Okupas" - dzicy lokatorzy bezprawnie zajmujący cudze nieruchomości.